Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Onkolog polecił mi przyjść za 2 miesiące. Ale wolny termin był za 9 miesięcy" - twierdzi pacjent z Jabłonowa Pomorskiego

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
- Przekonałem się na własnej skórze, że łatwiej jest przejść operację niż zarejestrować się na wizytę u specjalisty - uważa czytelnik, zmagający się z nowotworem
- Przekonałem się na własnej skórze, że łatwiej jest przejść operację niż zarejestrować się na wizytę u specjalisty - uważa czytelnik, zmagający się z nowotworem Karolina Misztal
- Mam raka. Po wizycie pan doktor powiedział, żebym stawił się za 2 miesiące. W rejestracji okazało się, że wolne terminy do onkologa są dopiero za 9 miesięcy - mówi emeryt z Jabłonowa Pomorskiego.

Zobacz wideo: Kryzys wieku średniego. Skąd się bierze i czy dotyka wszystkich?

Pan Henryk z Jabłonowa Pomorskiego (powiat brodnicki) ma 71 lat. - I mam złośliwy nowotwór jelita grubego - zaczyna mężczyzna. - Pacjentem onkologicznym zostałem w 2018 roku. Wtedy wykryto u mnie tego raka. Leżałem w kilku szpitalach: Bydgoszczy, Grudziądzu i Toruniu.

Podróż pociągiem

Z podejścia lekarzy do pacjenta mężczyzna jest zadowolony, ale z długiego oczekiwania - już nie. Wspomina, co spotkało go w jednej z klinik. - W połowie marca br. zjawiłem się w poradni szpitalnej na wizycie u pana doktora. Gdy wychodziłem, powiedział, żebym następnym razem pokazał się za dwa miesiące. Nie mogłem zarejestrować się tego samego dnia osobiście, bo spieszyłem się na pociąg. Mieszkam 60 kilometrów dalej i następny miałbym za parę godzin.

Uznał, że po powrocie do domu zadzwoni do rejestracji. - Dodzwoniłem się dwa dni później - kontynuuje 71-latek. - Okazało się, że brakuje wolnych terminów na maj, są na wrzesień. Nie pomogły moje tłumaczenia, że pan doktor tak mi zalecił, że mam ponad 70 lat i pierwszą grupę inwalidzką. Pani w rejestracji nie widziała w systemie informacji o mojej grupie, więc musiałem jej dostarczyć dokument.

I znowu pan Henryk pokonał 60 km w każdą stronę. - Kobieta w rejestracji nawet nie spojrzała w dokument z ZUS, który dowiozłem. Podała termin wizyty u mojego pana doktora już nie we wrześniu, a w grudniu br. Absurd jakiś! Przecież ten sam lekarz przyjmuje w innym miejscu i tam kolejki prawie nie ma, a mnie każą czekać tutaj tyle miesięcy.

Przypadek nagły lub przypadek stabilny

W szpitalu wyjaśniali, że lekarz, o którym mowa, przyjmuje tutaj tylko raz w tygodniu i tego dnia na wizytę rejestrowanych jest 18 pacjentów. Oprócz tego doktor zajmuje się nagłymi przypadkami poza kolejnością. - W związku z powyższym czas oczekiwania wynosi kilka miesięcy i jeśli pacjent życzy sobie wizyty u konkretnego lekarza, to musi czekać na wyznaczony termin.
- Na tym zakończyło się moje leczenie w tym szpitalu - podkreśla pan Henryk.

Mógłby zdecydować się na wizytę prywatną, ale nie chce.

- Ponad 40 lat przepracowałam na kolei - zaznacza senior. - Miałem systematycznie odprowadzane składki. Zasługuję na bezpłatne leczenie.

Sprawdzamy dostępność terminów wizyt u specjalistów w Kujawsko-Pomorskiem, posługując się wyszukiwarką Informator o Terminach Leczenia. NFZ ją prowadzi. Nie każdy chory musi uzbroić się w cierpliwość. Przykładowo: konsultację u onkologa w Centrum Onkologii w Bydgoszczy da się zarezerwować z dnia na dzień (i to nie jest przypadek pilny, lecz stabilny). Na wizytę u neurologa najkrócej czeka się 4 dni - tak jest choćby w bydgoskim szpitalu im. Biziela. Nie wszędzie jest równie łatwo. Pierwszy wolny termin wizyty u chirurga ogólnego w regionie - listopad 2021. Pacjenci, planujący dostać się do protetyka, muszą czekać nawet do maja 2026 roku.

Znowu pobyt w szpitalu

Emeryt z Kowalewa Pomorskiego na początku 2018 roku przeszedł pierwszą operację wycięcia nowotworowych guzków. Po trzech latach widać zmiany. - Specjaliści zauważyli trzy guzki: większy i dwa małe. Właśnie w środę, 23 czerwca 2021, znowu idę do szpitala, tym razem w Bydgoszczy. Dobrze, że na operację nie czekam tak długo, jak na zwyczajną wizytę w gabinecie - kończy.

Trwa głosowanie...

Kto zostanie mistrzem Europy 2021?

Polecamy

Oto 10 barów / restauracji w Bydgoszczy (ale i okolicy), gdzie zdaniem naszych Czytelników robione są najlepsze kebaby.

Zobacz na kolejnych slajdach nasz (Wasz) ranking >>

Takie są najlepsze kebaby w mieście Bydgoszcz. Te lokale pol...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto