Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Operator filmowy usłyszał zarzuty. Ostra reakcja Ziobry

(dan)
O dalszym losie zatrzymanego zdecydować ma prokuratura. Za czyn, którego się dopuścił, grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.
O dalszym losie zatrzymanego zdecydować ma prokuratura. Za czyn, którego się dopuścił, grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia. Archiwum
Matthew L., 50-letni amerykański artysta, który przyjechał do Bydgoszczy na festiwal EnergaCamerimage, usłyszał zarzuty. Głos w sprawie ataku na funkcjonariuszy publicznych zabrał prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Matthew L., gość festiwalu EnergaCamerimage, we wtorek rano w jednym z bydgoskich hoteli napadł ratowników medycznych. Szarpał się również z policjantami. Został zatrzymany. Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Dziś przed południem usłyszał zarzuty.

- Dotyczą one znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych: policjantów i ratowników medycznych - mówi podpispektor Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

O dalszym losie zatrzymanego zdecydować ma prokuratura. Za czyn, którego się dopuścił, grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.

Do sytuacji z Bydgoszczy nawiązał na środowej konferencji prasowej prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

- Gdy wczoraj dowiedziałem się, że ponoć znany z Hollywood operator filmowy w sposób brutalny pobił ratowników medycznych, którzy starali się udzielić mu pomocy, uznałem, że miarka się przebrała i trzeba w tej sprawie podjąć zdecydowane działania. Tak dalej być nie może. Musimy działać w sposób stanowczy - mówił Zbigniew Ziobro.

- Rosnąca fala agresji, napaści i czynów chuligańskich wymierzonych w ratowników medycznych, pielęgniarki i lekarzy skłoniła mnie do tego, aby podjąć zdecydowanie działanie i wydać wytyczne nakazujące prokuratorom, w jaki sposób postępować w takich przypadkach - mówił prokurator generalny.

Zobowiązał prokuratorów do tego, by wszczynali postępowania zawsze, gdy docierają sygnały o możliwości popełnienia tego typu przestępstw. By reagowali również na doniesienia medialne i doprowadzali do zatrzymania podejrzanych, a także sięgali po środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Zobowiązał ich również, by występowali o surowe kary bezwzględnego pozbawienia wolności.

Rosnąca fala agresji, napaści i czynów chuligańskich wymierzonych w ratowników medycznych, pielęgniarki i lekarzy skłoniła mnie do tego, aby podjąć zdecydowanie działanie i wydać wytyczne nakazujące prokuratorom, w jaki sposób postępować w takich przypadkach

- Jeżeli sąd zbyt łagodnie będzie postępował względem sprawców tego typu przestępstw, zobowiązuję prokuratorów, by kierowali apelacje do sądów odwoławczych - mówił Zbigniew Ziobro.

- Obowiązkiem prokuratury jest wziąć pod opiekę ludzi, którzy często z poświęceniem ratują ludzkie życie i zdrowie. Nie możemy godzić się na to, żeby ci ludzie czuli się zagrożeni, byli wyzywani, bici i zastraszani - podkreślał.

Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Operator filmowy usłyszał zarzuty. Ostra reakcja Ziobry - Express Bydgoski

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto