Czytaj też: » Wielki Gatsby w TPB |
„Opowieści zimowe wg Hansa Christiana Andersena” w reżyserii Igi Gańczarczyk to pierwsza tegoroczna premiera w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Na fabułę składają się przepalające się wątki z baśni: „Choinka”, „Królowa śniegu” i „Śniegowy bałwan”.
Andersen opowiada w nich dojrzewaniu, niespełnieniu i przemijaniu. Robi to lekko i z humorem. Autorzy spektaklu poszli tym samym tropem i odnieśli sukces. Z widowni często dobiegał śmiech. Dzieci – bo głównie do nich adresowana jest sztuka – żywo reagowały na to, co dzieje się na scenie.
A dzieje się dużo. Sprawna i dynamiczna narracja i choreografia angażują uwagę widza. Scenografia jest oszczędna, bardzo dobrze przemyślana i wysmakowana. Wizualna i muzyczna uroda spektaklu pozwala poczuć baśniowy klimat. Dużym plusem jest też przekład autorstwa Bogusławy Sochańskiej, który oddaje specyficzny nastrój opowieści Andersena.
Świetnie wypadają aktorzy. Są pełni werwy i zabawni – z łatwością przypadli do gustu młodym widzom. Największy entuzjazm wzbudził chyba Marcin Zawodziński w roli psa. Sukcesem jest też piosenkowa część przedstawienia. Aktorzy wcielają się w niej w role śpiewających kwiatów – każdy z wykonanych utworów ma swój szczególny klimat. Piosenki są efektowne i przebojowe.
„Opowieści zimowe” z całą pewnością są godne polecenia. Baśnie Andersena nie straciły swojej baśniowości, udało się połączyć rozrywkę i refleksję.
Zobacz też: | |||
Pejzaż bez Ciebie - Breakout | Acid Drinkers w Estradzie | US3 w Estradzie | Blogi MM: Cmentarz Starofarny |
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga! | |||
» dodaj artykuł | » dodaj zdjęcia | » dodaj wydarzenie | » dodaj wpis do bloga |
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?