Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oto 8 sygnałów, że pora pomyśleć o nowej firmie. Czy to już czas na zmianę pracy? Doradca personalny o tym, jak uniknąć wypalenia zawodowego

Justyna Madan
Justyna Madan
Znaki, które świadczą o tym, że pora pomyśleć o nowej karierze
Znaki, które świadczą o tym, że pora pomyśleć o nowej karierze Unsplash.com/Laura Davidson
Zmiana pracy? Czemu nie! Brak nowych wyzwań czy szansy na awans, znudzenie lub problemy w komunikacji z przełożonymi i współpracownikami to jedne ze znaków, że być może nadeszła pora aby rozejrzeć się za nową pracą, a być może nawet zupełnie nową ścieżką kariery. Kiedy powiedzieć sobie dość i zacząć przygotowywać się do zmiany? "Zdecydowana większość z nas może być narażona na wypalenie. Żelazną zasadą, by do tego nie dopuścić jest dawanie sobie wsparcia" - mówi Andrzej Śmiech, executive coach.

Zmiana pracy? Na jakie sytuacje warto zwrócić uwagę

Podzieliłbym te symptomy na zewnętrzne (związane ze środowiskiem pracy) oraz wewnętrzne (związane z wewnętrznym światem osoby). Zewnętrzne: Nie jesteśmy uwzględniani w nowych projektach w firmie dotyczących naszego zakresu kompetencji, ograniczono nam budżet rozwojowy (szkolenia, coaching, etc.), nasze zdanie nie jest brane pod uwagę w trakcie spotkań, jesteśmy zapraszani na coraz mniejszą ilość spotkań, pomimo dowożonych wyników, a przełożony jest stale niezadowolony z naszej pracy – mówi Andrzej Śmiech, doradca personalny i executive coach zarządzający firmą Śmiech & Partners.

Wśród czynników wewnętrznych Andrzej Śmiech wymienia poczucie braku sensu w działaniach pomimo kilku prób zmiany, odczuwanie fizycznego bólu na samą myśl o wyjściu rano do pracy, coraz częstsze marzenia o zmianie kariery, niższe wyniki pracy, które się utrzymują, nie są sezonowe, częstsze zapadanie na infekcje, życie od weekendu do weekendu, niedowartościowanie, negatywne stany emocjonalne czy brak poczucia, że pasuje się do obecnego miejsca pracy.

8 sygnałów, że już czas na zmianę pracy

1. Brak szansy na awans
Jeśli od kilku lat zajmujemy to samo stanowisko i nic nie wskazuje na to, że na horyzoncie pojawi się szansa na awans? Może to być sygnał, że pora zacząć szukać miejsca, w którym pracodawca nas doceni. Jeśli jesteś w tej samej sytuacji, co trzy lata temu, może to być sygnał, że pora rozważyć inne opcje.

2. Wizja naszego rozwoju w organizacji jest ograniczona i niejasna
To oczywiste, że najwięcej uczymy się na swoim stanowisku kiedy zaczynamy swoją pracę, ale powinniśmy móc doskonalić swoje umiejętności czy uczyć się nowych rzeczy przez cały czas. Czasami musimy sami rozejrzeć się za możliwością rozwoju zawodowego, online można znaleźć wiele szkoleń, kursów i warsztatów, jednak nie zawsze mamy takiej możliwości (np. ze względów finansowych). Jeśli firma nie daje nam szans rozwoju zawodowego, być może oznacza to, że organizacja nie koncentruje się na rozwoju obecnej siły roboczej.

3. Duża rotacja w firmie
Jeśli zauważysz wzorzec, w którym wielu twoich kolegów przechodzi do innych firm, możesz chcieć dokładniej przyjrzeć się przyczynie ich odejścia. Kiedy pracownicy często odchodzą, może to być problem z kierownictwem lub wskazówka, że istnieje wiele lepszych możliwości. Możesz rozważyć skontaktowanie się z odchodzącym współpracownikiem na osobności, aby zapytać, dlaczego decyduje się odejść. Ich rozumowanie może mieć zastosowanie również do ciebie. Może pomóc ci dowiedzieć się więcej o aktualnym rynku pracy i firmie, która ich zatrudniła.

4. Nasze wynagrodzenie jest od ponad 36 miesięcy zamrożone, a każda rozmowa o zmianie, jest odraczana w czasie
Stanowisko stanowisku nierówne. To, co robimy w obecnej firmie, może być opłacane wyżej w innej. Jeśli od 2-3 lat cały czas zajmujemy to samo stanowisko, co oznacza, że roczne podwyżki mogą być nieznaczne, być może jest to pora aby sprawdzić, czy nie dostaniemy wyższej pensji gdzie indziej. Nasze umiejętności mogą też być bardziej wartościowe w innej branży, dlatego warto badać rynek pracy pod różnymi kątami.

5. Czujesz się niedoceniany
Jeśli czujemy, że pracodawca lub współpracownicy nie doceniają naszego wkładu w rozwój firmy, często sprawia to, że nasza praca staje się mniej satysfakcjonująca, a co za tym idzie, możemy z czasem stać się mniej wydajni.

6. Praca powoduje stres, a nawet stany lękowe
Czujesz się wiecznie zmęczony, rano masz problemy ze wstaniem z łóżka, a na samą myśl, że znów trzeba iść do pracy odczuwasz nieprzyjemne sensacje – oznacza to, że dzieje się coś bardzo niepokojącego. Jeśli nie ma konkretnego powodu, dla którego czujemy niepokój, być może wystarczy tylko urlop, ale warto przyjrzeć się temu z bliska, czy negatywne uczucia nie wzrastają. Mogą one bowiem wpłynąć nie tylko na wyniki czy relacje w pracy ale długotrwały stres może mieć również konsekwencje zdrowotne. Warto zwrócić uwagę jak czujemy się zarówno psychicznie jak i fizycznie i czy wysoki poziom stresu nie jest sygnałem naszego organizmu, że pora na zmiany.

7. Przestajemy się dogadywać z otoczeniem zawodowym
Zdrowe środowisko pracy jest bardzo istotne w każdym miejscu pracy. Jeśli doświadczamy niezdrowej rywalizacji, nieprzyjemnej atmosfery czy braku zrozumienia zarówno ze strony przełożonych jak i współpracowników, być może nie jest to odpowiednie miejsce dla nas.

8. Jest ryzyko, że firma nie przetrwa
Czasy są trudne, wiele firm boryka się z problemami. Jeśli mamy świadomość, że firma, w której pracujemy nie radzi sobie dobrze, a jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania, warto zacząć rozglądać się za czymś nowym.

Jak uniknąć wypalenia zawodowego, przepracowania, zniechęcenia pracą?

Oczywiście najczęstszą radą, jaką możemy słyszeć to ta, by praca była twoją pasją. To piękne i romantyczne wezwanie sprawdza się tylko dla kilkunastu procent naszej populacji. Niestety reszta z nas albo nie wie, co jest tą pasją, albo nie ma odwagi zaryzykować i poświęcić się jej, albo nie potrafi z niej się utrzymać i musiała wrócić do pracy zarobkowej u kogoś – tłumaczy Andrzej Śmiech.

Doradca przypomina również, że są zawody bardziej narażone na wypalenie zawodowe. Z badań przeprowadzonych przez Christinę Maslach wynika, że na syndrom wypalenia zawodowego narażone są w szczególny sposób osoby, które w swojej pracy mają częsty kontakt społeczny, narażone są na niewłaściwe reakcje i zachowania innych, a także niedobór zasobów, które mają wspierać je w realizacji wysoko postawionych celów i zadań.

Z tej definicji wynika, że zdecydowana większość z nas może być narażona na wypalenie. Żelazną zasadą, by do tego nie dopuścić jest dawanie sobie wsparcia, gdy przechodzimy przez trudny czas w pracy – dodaje Andrzej Śmiech.

Propozycje doradcy personalnego, jak dawać sobie wparcie:

  • Re-kreacja – odpoczynek powinien służyć odtworzeniu wykorzystanych zasobów. Ponieważ dzisiejsze środowisko pracy jest mocno przebodźcowane, bardzo dobre efekty daje wejście w świat offline. Wyłączenie telefonu w tryb samolotowy na kilka godzin, aby powiadomienia nie wyzwalały produkcji kortyzolu w organizmie.
  • Odreagowanie – aby kumulujące się napięcia nie prowadziły do trwałych dolegliwości trzeba je rozładowywać. Nie istnieje jedna, najlepsza metoda na rozładowywanie stresu. Jednak każdy z nas powinien ją dla siebie odnaleźć i systematycznie stosować. Może to być sport, taniec, sztuka, twórczość, etc.
  • Odpuszczanie – to umiejętność, którą wcale nie łatwo w sobie wytrenować. Odpuszczenie rzeczy, na które nie mamy wpływu i przekierowywanie uwagi, energii oraz działań na obszary, które są w kręgu naszego wpływu jest nie tylko uzasadnione racjonalnie, ale stosowane konsekwentnie skutkuje spadkiem napięcia emocjonalnego oraz wzrostem poczucia sprawczości w nieprzewidywalnej rzeczywistości.
  • Uważność – czyli umiejętność koncentracji. Kluczowym układem odpowiedzialnym za kierowanie naszą uwagą jest układ siatkowaty aktywujący znajdujący się w pniu mózgu. Dzięki jego pracy jesteśmy w stanie wychwytywać z otoczenia elementy, które w danym momencie uznajemy za istotne. Pozostałe elementy są dla nas niewidoczne. Oznacza to, że w każdej chwili mamy możliwość przekierowywania naszej uwagi, a co za tym idzie wpływania na nasze stany emocjonalne.
  • Optymistyczny realizm - jest to umiejętność wychwytywania oprócz zagrożeń, pozytywnych aspektów w osobach, sytuacjach, czy wydarzeniach. To wytrwałość w realizacji celów pomimo opóźnień, barier i porażek.
  • Martwienie się etapami - jedną z podstawowych funkcji planowania jest przygotowanie się na wszystkie możliwe scenariusze. Jednak, gdy już jesteśmy na nie przygotowani trzeba zacząć działać. Zanim zareagujemy warto zrobić pauzę, uspokoić system nerwowy i wrócić do tematu.
  • Dziennik refleksji osobistej - każdego dnia na jego zakończenie warto zatrzymać się i zrobić krótkie podsumowanie zwracając uwagę na to, czego się dzisiaj nauczyliśmy, dowiedzieliśmy, nad czym pracowaliśmy, co stanowiło problem, co zamierzamy jutro zmienić oraz jak dzisiejsze aktywności prowadziły do realizacji długoterminowych celów.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto