Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot w końcu zapłaci za "małpki"

Redakcja
Janusz Palikot, poseł i lider PO na Lubelszczyźnie, zapłaci mandat za picie alkoholu w miejscu publicznym. Dziś zgodziła się na to sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich.

Chodzi o happening posła z kwietnia ubiegłego roku. Po medialnych doniesieniach o tym, że kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego kupuje małe buteleczki alkoholu w dużych ilościach, poseł zrobił przed swoim domem konferencję prasową.

Przyniósł na nią kosz "małpek" i sugerował, że prezydent Kaczyński ma problem z alkoholem. Potem sam opróżnił jedną z butelek częstując dwóch lublinian.

Mężczyźni, którzy pili z Palikotem, dostali mandaty za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Polityka nie ukarano, bo chroni go immunitet. O jego uchylenie do marszałka sejmu zwróciła się Komenda Główna Policji. Palikot sam jednak zrezygnował z przysługującego mu przywileju. Ale żeby policja naprawdę mogła go ukarać, konieczne było wypełnienie szeregu procedur - m.in. zgodę musiała wyrazić sejmowa komisja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Palikot w końcu zapłaci za "małpki" - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto