Pani Ewa walczy z chorobą nowotworową i potrzebuje pomocy! Bydgoszczanie do dzieła

Zobacz wideo: Zimowe atrakcje Bydgoszczy w sezonie 2021/2022.

Ewa Kusz ma zaledwie 39 lat i razem z mężem wychowuje dwóch synów w wieku 13 i 15 lat. Sześć lat temu jej życie wywróciło się do góry nogami.

- W czasie rutynowych badań piersi lekarz wykrył guzki, które okazały się zmianami nowotworowymi - mówi pani Aniela, siostra Ewy Kusz. - Szybko wdrożono leczenie. Chemioterapia, radioterapia, aż w końcu operacja. Siostra po tej bitwie wróciła do normalnego życia, ale choroba znów dała o sobie znać.

Rok temu pani Ewa zauważyła w miejscu blizn po operacji niepokojące zmiany.

- Niestety, to był nawrót choroby. Chemioterapia celowana nie zadziałała - mówi pani Aniela. - Od ubiegłego tygodnia Ewa dostaje "chemię" tzw. platynową. Ma obecnie bardzo osłabioną odporność.

Rany i owrzodzenia powstające przez narastające zmiany na skórze są problematyczne w pielęgnacji.

- Tymczasem koszt opatrunków ze srebrem, maści, suplementacja, leki, wizyty lekarskie to wydatek ok. 2-3 tys. zł miesięcznie, stąd siostra potrzebuje pomocy, bo finansowo trudno to udźwignąć.

Od niedawna pani Ewa jest podopieczną Fundacji Siepomaga. Trwa już zbiórka charytatywna na https://www.siepomaga.pl/ewa-kusz. Bydgoszczankę można też wesprzeć przekazując 1 procent podatku: numer KRS 0000396361, cel szczegółowy: 0162495 Ewa.

Na Facebooku powstała grupa wsparcia "Wszystko dla Ewki", gdzie trwają licytacje na rzecz chorej kobiety. W pomoc włączyła się też Szkoła Tańca Dance Crew z bydgoskich Kapuścisk.

- Ewę poznaliśmy dwa lata temu - mówi Małgorzata Kosicka, trenerka ze Szkoły Tańca Dance Crew. - Przyszła do nas na zajęcia zumby i wszyscy bardzo się z nią zżyliśmy. W trakcie okazało się, że Ewa ma nawrót choroby. Panuje u nas rodzinna atmosfera, więc gdy komuś z nas źle się dzieje, to wszystkie ręce na pokład. Nasi mali tancerze zdobyli się na wzruszający gest. Natychmiast opróżnili swoje skarbonki i przynieśli pieniążki dla pani Ewy.

Na profilu Szkoły Tańca Dance Crew na Facebooku prowadzone są też do 18 grudnia do godz. 20 licytacje. Można wylicytować, m.in., vouchery na usługi fryzjerskie, badanie wzroku, godzinny masaż relaksacyjny ciała, manicure hybrydowy, przejażdżkę fordem mustangiem, stroiki świąteczne czy torebkę wykonaną przez jedną z mam. Wszystkie rzeczy i usługi wystawili rodzice, uczestniczki zajęć i przyjaciele Szkoły Tańca Dance Crew.

Na tym jednak nie koniec. - W sobotę (18 grudnia) o godz. 17 w SP nr 67 przy ul. Kromera 11 organizujemy świąteczną galę taneczną - mówi Małgorzata Kosicka. - Wejściówki będą po 10 zł. To co uzbieramy przekażemy naszej Ewce. O godz. 18.15 szykujemy dla niej niespodziankę. Panie, które chodzą na fitness, zatańczą zumbę dla Ewy do jej ulubionej piosenki "Zbuntowany Anioł".