Parking na Uroczysku płatny. Pierwsze 90 minut jest darmowe, jednak za pobraniem biletu. Uczulamy mieszkańców osiedla i klientów pasażu

Nasi czytelnicy zgłaszają nam od pewnego czasu, że kontrowersje wzbudza nowy system parkingu dla samochodów koło pawilonów handlowych przy ulicy Warszawskiej 147 na osiedlu Uroczysko (obszar dawnej Eko-Marleny). Parking jest płatny przez 24 godziny na dobę, ale pierwsze 90 minut otrzymamy za darmo, jeżeli pobierzemy bilet z parkometru i umieścimy go za szybą auta.

Pierwsze wątpliwości budzą informacje na znakach drogowych umieszczonych na terenie. Na jednych widnieje informacja o 90 darmowych minutach, na innych, że postój jest bezpłatny do 2 godzin. - Zostaną one usunięte, pozostaną jedynie te mówiące o bilecie na 1,5 godziny - odpowiedzieli nam przedstawiciele katowickiej firmy IT Parking zajmującej się kontrolą biletów na problematycznym obszarze.

Mieszkańcy osiedla skarżą się, że parking został postawiony z dnia na dzień, bez uprzedniego poinformowania ich o zmianie stanu rzeczy. Przy Warszawskiej 147 kara za nieumieszczenie kwitu za szybą wynosi 150 złotych przez tydzień od wystawienia mandatu, a już 450 złotych po 7 dniach.
Interweniujący u nas kielczanie twierdzą, że - osoby pilnujące parkingu nie informują klientów pasażu o nowych zasadach, tylko "polują" na gapiostwo -.

Teren parkingu należy do Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Jerzy Moćko wypowiedział się w tej sprawie. Spółdzielnia wynajęła teren parkingu firmie IT Parking. - Wcześniej klienci pasażu mieli duży problem ze znalezieniem miejsca, by pozostawić swoje auto. Parking był zajęty w większości przez osoby pracujące w okolicy, chociaż miał służyć korzystającym ze sklepów i lokali usługowych. Prawie nikt nie pozostawia tu auta na więcej niż półtorej godziny. Zanim postawiliśmy parkometr, odbywał się tu proceder handlu samochodami. Forma parkingu została zmieniona dla mieszkańców osiedla i klientów pasażu - tłumaczy prezes Jerzy Moćko.

Od nałożonej kary można się odwołać. - Informacje odnośnie reklamacji zawarte są na otrzymanej opłacie parkingowej. Można ją składać na dwa sposoby - mailowo oraz listownie. Drugi sposób odwołania został wprowadzony zwłaszcza dla osób starszych, niekorzystających z internetu. Analogicznie jak w przypadku parkingów przy dyskontach spożywczych, kierowca może załączyć jako dowód paragon z zakupów. Każda reklamacja jest indywidualnie przez nas rozpatrywana - usłyszeliśmy od pracownika firmy.

Osoby, które dostały mandat odpowiadają, że odwołanie nie jest takie proste. Część reklamacji nie jest uwzględniana. Nasza informatorka była świadkiem sytuacji jak starszy mężczyzna płakał i błagał pracownicę parkingu o nienakładanie mandatu. Jego zaświadczeniem był wydruk z bankomatu, z którego pobierał pieniądze. Kobieta była nieugięta.

Uwrażliwiamy mieszkańców i klientów okolicznych sklepów, by za każdym razem pobierali bilet z parkometru. Ta czynność zajmie dwie minuty, ale oszczędzi problemów z odwoływaniem się od nałożonej kary i uchroni nas przed zapłaceniem wysokiego mandatu.