Tak właśnie czynią pracownicy Urzędu Wojewódzkiego. Można powiedzieć, że urzędnicy państwowi świecą przykładem. Zaczęło się od dwóch samochodów, a teraz park sprawia wrażenie legalnego parkingu. Może Straż Miejska pobiera opłaty za parkowanie w miejskim parku? Strażnicy przecież widzą auta na trawniku i nic z tym nie robią, a więc przyzwalają.
Odrębną sprawą jest wjazd i wyjazd z tego „parkingu”, połączony z włączeniem się do ruchu na ulicy Jagiellońskiej. Przecież aleja parkowa nie posiada żadnych znaków drogowych. Nie wiadomo nawet teraz kto ma na niej pierwszeństwo: piesi czy auta?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?