Parkomaty w Bydgoszczy nie wydają reszty - bo nie muszą. - Mam gdzieś 5 zł, ale chodzi o zasadę - irytuje się bydgoszczanin

Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy

Powraca sprawa wydawania reszty przez parkomaty. W tym przypadku mamy sygnał od czytelnika, który skorzystał z parkomatu firmy Anpol przy dworcu PKS w Bydgoszczy.

- Miałem marną przyjemność korzystać, a że nie robię tego zbyt często, opiszę co mnie spotkało - opowiada czytelnik. - Wjazd, pobierasz bilet, parkuję i niby nic dziwnego poza niespodzianką przy wyjeździe. Automat obsługuje płatność i okazuje się, że nie wydaje reszty, o czym informuje karteczka przyklejona na samej górze automatu, którą dostrzegłem po wrzuceniu 10zl. Przemieliło i wyrzuciło pokwitowanie nadpłaty, tylko gdzie i do kogo z tym się udać? Niewiele myśląc, dzwonię do firmy Anpol obsługującej parkometr i co słyszę od niemiłego pana... Jest napisane że automat nie wydaje reszty i nikt mi różnicy nie zwróci! Jeszcze się tym nikt nie zajął, gdzie my żyjemy? Mam gdzieś 5 zł, ale chodzi o zasadę: jak stawia się jakiś automat, to zobowiązuje się do jego obsługi.

Niestety, prawna rzeczywistość jest nieco inna i nie dotyczy ona jedynie wydawania reszty przez parkomaty. W Anpolu słusznie zauważono, że nie ma obowiązku wydawania reszty. Wynika to z artykułu 535 Kodeksu cywilnego. Brzmi on tak: "Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę."

Nie ma w tym zapisie mowy, czy wydanie reszty to obowiązek sprzedawcy, ale prawnicy jednoznacznie mówią: - prawo takiego obowiązku nie przewiduje. Wydawanie reszty podczas zakupów jest tylko powszechnie przyjętym zwyczajem.

Wydaje się, że – uwzględniając charakter działalności handlowej – nie można oczekiwać od sprzedawcy, by zawsze dysponował nieograniczoną możliwością wydania drobnych.

Przypomnijmy, że Bydgoszcz przygotowuje się do wymiany parkomatów w całej strefie płatnego parkowania. "Pozwolą między innymi na płacenie kartą oraz wydadzą również bilety na wskazany przez kierowcę numer rejestracyjny pojazdu. To pozwoli w przyszłości na zdalne sprawdzanie, czy auta w strefie mają opłacony postój" - zachwalają miejscy urzędnicy na stronie internetowej ratusza.

Parkomaty mają być zasilane słonecznie. Mieszkańcy mogą liczyć też na możliwość wydruku biletu z kodem qr lub wygenerowanie e-biletu. Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy, podał także roczny koszt utrzymania SPP - po modernizacji ma to być około 4,5 mln złotych. Ta kwota dotyczy kosztów parkomatu, utrzymania i serwisu, prowizji za płatności bezgotówkowe czy zatrudnienie obsługi w strefie.

- Na razie trwają jeszcze przygotowania do ogłoszenia przetargu na wymianę urządzeń - mówi Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Postępowanie przetargowe ma być ogłoszone w połowie roku. Łącznie w Strefie Płatnego Parkowania znajdzie się w niej około 4500 miejsc. To dość niski poziom w porównaniu z innymi miastami Unii Metropolii Polskich.