Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pęknięte osie, urwany silnik... Część bydgoskich tramwajów i torowisk jest w opłakanym stanie technicznym

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Torowisko na ul. Jagiellońskiej, zdaniem motorniczych, jest w tak fatalnym stanie, że ze względów bezpieczeństwa trzeba tam wprowadzić ograniczenie prędkości tramwajów.
Torowisko na ul. Jagiellońskiej, zdaniem motorniczych, jest w tak fatalnym stanie, że ze względów bezpieczeństwa trzeba tam wprowadzić ograniczenie prędkości tramwajów. Tymon Markowski/Archiwum PPG
Pęknięte osie, urwany silnik, wyeksploatowane zbyt wcześnie łożyska - tak wygląda stan części bydgoskich tramwajów. Tyle że ostatnie dni to czarna seria wykolejeń i awarii na rozsypujących się torowiskach.

Zobacz wideo: Tak znika wiadukt w Bydgoszczy

W minioną środę tramwaj wykoleił się na rondzie Fordońskim, niemal w szczycie ruchu. Pasażerom nic się nie stało, ale kierowcom i bydgoszczanom jadącym innymi liniami zdarzenie napsuło krwi. Kilka godzin później do wykolejenia doszło na torowisku na ul. Toruńskiej. Okazało się, że to... ten sam tramwaj. W piątek (1.10) rano na Łoskoniu znowu awaria, a na Toruńskiej - wykolejenie.

- W tramwaju była pęknięta oś - przyznaje Andrzej Wadyński, prezes Miejskich Zakładów Komunikacyjnych. - Jeżeli jest pęknięta oś, to taki tramwaj jest do zakładu naprawczego bardzo wolno pchany. Zdarzyć się może, że koło się wykrzywi, tramwaj wypadnie z szyn. A my mamy zakład właśnie przy Toruńskiej. To są przypadki, które niczym pasażerom nie groziły, ale rzeczywiście takie zdarzenia są uciążliwe.

Czterdziestolatek konstal

Nie zmienia to faktu, że w Bydgoszczy regularnie kursują stare, pudełkowate konstale, a niektóre liczą sobie już 40 lat. Prezes MZK zapewnia, że przechodziły generalne remonty i są sprawne. - Przed wyjazdem są sprawdzane, podwozia też - mówi Andrzej Wadyński. - Poza tym każdy tramwaj co dwa lata przechodzi przegląd Instytutu Kolejnictwa. Do pęknięcia osi może dojść zawsze, nie tylko w konstalu, ale w nowym swingu też, w samochodzie może pęknąć drążek... Takie rzeczy się po prostu zdarzają.

Pracownicy MZK nieoficjalnie przyznają, że w konstalach przez lata zmieniono niewiele, tyle, co widać - zmodernizowano stanowisko motorniczego czy dołożono przyciski do otwierania drzwi. Urząd Miasta Bydgoszczy, który jest właścicielem 21 swingów, w oficjalnym dokumencie informuje, że stan techniczny wszystkich tych wozów jest dobry.

Spróchniałe podkłady

Kłopoty z tramwajami to wynik fatalnego stanu dużej części torowisk w Bydgoszczy. I to nie do końca chodzi o "wyskakujące" na Jagiellońskiej na wysokości Poczty Głównej co roku latem szyny.

Motorniczy, z którym rozmawiamy, wyjaśnia: - Wystarczy, że torowisko, a takich miejsc w Bydgoszczy nie brakuje, jest nierówne, powykrzywiane, nie jest oszlifowane. Zdarza się tak nawet po wymianie szyn, jak ostatnio przed dworcem PKS. W tej chwili tramwaj w tym miejscu tak podskakuje, że trzeba zwalniać, mimo że nie ma tam ograniczenia prędkości. Konstal waży 20 ton, swing nawet 40, bo ma na dachu klimatyzację, falownik i to wszystko waży. Na takich fatalnych torowiskach cierpią łożyska w kołach, potrafi pęknąć śruba mocująca silnik, a jak pęknie jedna to za chwilę pękną następne, wcześniej zużywają się sprzęgła, koła... Te tramwaje po prostu dostają nieprawdopodobnie w d..., a koszty napraw idą w dziesiątki tysięcy złotych.

- Torowiska w Bydgoszczy są na pewnych odcinkach bardzo dobre, a na innych tragiczne. Do tragicznych na pewno należy ulica Toruńska, Łęgnowo. Tam nie kursują swingi, raz dlatego, że są na te tory za ciężkie, a dwa - jeśli się coś stanie, naprawa swinga nie jest tania - przyznaje Andrzej Wadyński, prezes MZK.

Podobno na odcinku przy Stomilu na Toruńskiej szyny opierają się jedynie na przegniłych, drewnianych podkładach.

Jagiellońska przeciążona

- Jagiellońska jest praktycznie na całej długości w fatalnym stanie - słyszymy. - Ostatni remont robiono tam w 1997 roku. Teraz od dłuższego czasu po zamknięciu Babiej Wsi jeździ tamtędy o wiele więcej linii, torowisko jest niemiłosiernie obciążone, co się mści na jego stanie. Nie wiem, czy tamtędy nie jeździ nikt z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej i nie myśli o tym, żeby wprowadzić ograniczenie prędkości? Przecież motorniczy odpowiada za pasażerów, jeżeli coś się stanie, powie: ale nie było ograniczenia...

Zdaniem prowadzących tramwaje, powoli o wymianę zaczynają wołać zwrotnice na rondzie Fordońskim. Torowisko na Wilczaku jest też nienajlepsze. Dobrze trzymają się tory na Gdańskiej i Chodkiewicza. Ale... - Cała Fordońska w tej chwili nadaje się do szlifowania szyn - mówi jeden z motorniczych. - Nie przesadzając, w wolny dzień, czyli przy niewielkim ruchu, echo tramwajów z Fordońskiej odbija się od bloków przy Szarych Szeregów.

Stan torowiska do Fordonu to już nawet nie jest anegdota. Szyny gną się przy każdym upale, a łuki przypominają... kwadraty. Stąd ograniczenia prędkości. - Spółka tramwaj Fordon uważa, że jak nasypali tłucznia, to załatwili sprawę, ale nic się nie zmieniło - słyszymy. - W mieście brakuje perspektywicznego myślenia o stanie torowisk, wszystko kończy się na doraźnych, byle jak zrobionych naprawach. W mieście we władzach panuje takie myślenie: mamy nową linię na Kujawskiej, to wytrzyma ze czterdzieści lat, a potem się będziemy martwić.

Powstaje raport

MZK na zlecenia ZDMiKP przygotowują coroczny raport o stanie torowisk w Bydgoszczy. Ma być gotowy w tym miesiącu. - Te raporty są co roku bardzo podobne, mamy nowe linie, bo się buduje, więc globalnie nie jest źle - mówi Andrzej Wadyński. - Po Bydgoszczy da się jeździć. Ale faktycznie, w torowiska należałoby zainwestować o wiele więcej środków niż do tej pory.

Za stan techniczny torowisk odpowiada ZDMiKP. - Wykonujemy doraźne naprawy, tam gdzie jest to konieczne, gdzie dostaniemy zgłoszenie od MZK - mówi Tomasz Okoński, rzecznik drogowców. Zapewnia też, że torowisko na ul. Jagiellońskiej, tam gdzie wyskakiwały szyny, zostało naprawione w sierpniu. Naprawa polegała na... przycięciu i skróceniu szyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto