Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piach na bydgoskich ścieżkach rowerowych pod lupą inspektorów

Agata Kozicka
Rowerzyści już rozpoczęli sezon. Teraz drogowcy zadbają o stan ścieżek dla jednośladów.
Rowerzyści już rozpoczęli sezon. Teraz drogowcy zadbają o stan ścieżek dla jednośladów. Filip Kowalkowski
Drogowcy sprawdzali ulice, teraz zrobią też przegląd ścieżek rowerowych.

Do miast najbardziej przyjaznych rowerzystom jeszcze Bydgoszczy trochę brakuje. Trochę ścieżek, trochę imprez i trochę parkingów rowerowych, no i integracji wszystkich środków transportu. Ale sporo się u nas dzieje, by rowerzystom było u nas coraz lepiej. Ostatnim pomysłem jest „inspektor” od rowerowej infrastruktury, który sprawdza, czy nie została zniszczona, czy nie wymaga poprawek, itp.

- Do naszych codziennych obowiązków dołączyliśmy objazdy bydgoskich ścieżek rowerowych na rowerze - podaje Kosiedowski. - Naszego przedstawiciela wyposażyliśmy w niezbędne akcesoria zapewniające bezpieczeństwo, ale również w kamerkę. Podczas objazdów ma rejestrować w pierwszej kolejności miejsca wymagające naszej ingerencji np. naprawy, ustawienia dodatkowego znakowania, poprawienia stanu nawierzchni, a w konsekwencji bezpieczeństwa rowerzystów.

Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]

Jak dodaje rzecznik taki „inspektor”... - Chętnie podczas objazdów porozmawia z użytkownikami. Zarejestruje ewentualne zgłoszenia użytkowników ścieżek rowerowych.

- Dzisiaj roweru nie traktujemy już, jako elementu rekreacji, czy niedzielnego wypoczynku. Rośnie liczba osób, które uznają rower, jako codzienny środek lokomocji, komunikacji. Szybki, przyjazny środowisku naturalnemu. Jeździmy coraz chętniej i częściej do pracy, do szkoły, nawet po mniejsze zakupy - wymienia rzecznik.
Inspektorowi od infrastruktury rowerowej polecamy o tej porze roku temat zapiaszczonych ścieżek rowerowych. Wraca on jak bumerang co roku na wiosnę.

O warstwie piasku na ścieżce informuje nas jadąca trasą W-Z w kierunku Węzła Zachodniego. Ale to nie jedyne miejsce, które wymaga pozamiatania. Jadąc na przykład ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Gdańskiej w kierunku Myślęcinka ścieżka jest pokryta warstwą piasku, natomiast przylegający do niej chodnik, bywa, że wygląda całkiem ok. - Jako, że część rowerzystów aktywnie spędza nawet zimę, to ścieżki rowerowe posypywaliśmy piaskiem, kiedy robiło się na nich ślisko - przypomina Krzysztof Kosiedowski.

- Z jednej strony ten piasek na ścieżkach dobrze świadczy o naszym mieście, bo to znaczy, że zimą drogowcy dbają nie tylko o bezpieczeństwo na jezdniach, ale co za problem, żeby to posprzątać? - pyta rowerzysta spotkany na trasie do Myślęcinka. - Śnieg już raczej nie spadnie, a prędzej czy później trzeba będzie to zamieść. To chyba najlepiej od razu. No chyba, że miasto liczy na silny wiatr, który załatwi sprawę za odpowiednie służby.

Te odpowiednie służby to Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Bydgoszczy. - Tak to zostało podzielone, że my zimą posypujemy ścieżki piaskiem, a kiedy przychodzi wiosna, to „komunalka” odpowiada za posprzątanie tego piasku - wyjaśnia Kosiedowski.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto