Już kwadrans przed południem sala świetlicy Rodzinnego Ogrodu Działkowców „Przylesie” była prawie zapełniona. Każdy kto wchodził pobierał mandat do głosowania - kartka z numerem i z drugiej strony pieczątką - wpisywał się na listę obecności i... - Herbata, kawa, z mlekiem? - proponowali organizatorzy zebrania.
- Jaka mobilizacja dzisiaj - ktoś skomentował, gdy zabrakło krzeseł dla przybyłych. Takiej frekwencji na zebraniu działkowców nie wytrzymał nawet wieszak, który zaraz na początku spotkania odpadł od ściany pod ciężarem płaszczy i kurtek. To jednak nie powstrzymało działkowców od podjęcia decyzji o wyjściu ze Stowarzyszenia Ogrodowego Polskiego Związku Działkowców.
Przypomnijmy, taką możliwość daje rodzinnym ogrodom działkowym ustawa z drugiej połowy stycznia.
Trzeba najpierw zwołać specjalne zebranie działkowców, poświęcone tylko temu tematowi, poinformować o nim wszystkich działkowców z odpowiednim wyprzedzeniem, przygotować statut stowarzyszenia, które w miejsce PZD przejmie władzę w ogrodzie.
Problemów z tym nie mieli działkowcy z „Przylesia”, którzy już od dawna chcieli samodzielności. Dlatego jednogłośnie najpierw wybrano komisje: mandatową, skrutacyjną i uchwał oraz wniosków. Te ostatnią - nota bene - doradził przedstawiciel PZD, aby nie było wątpliwości, co do poprawności przebiegu zebrania.
Dokonano drobnej zmiany do porządku zebrania, który zaproponowano w zaproszeniu. - Najpierw będziemy głosowali nad tym, czy wychodzimy z PZD, czy pozostajemy - zaproponowała przewodnicząca zebrania. - Tak sugeruje ustawa, a nie chcemy popełnić błędu.
Nie było nawet dyskusji, na temat zalet i wad wyjścia z PZD. - Temat omówiliśmy na poprzednim zebraniu ponieważ ustawa nie przewiduje w dniu głosowania dyskusji. - To jest najważniejsze głosowanie - ktoś szepnął.
Pada pytanie: - Kto jest za pozostaniem w strukturach PZD? W górę poszła tylko jedna karteczka z numerem. Kto jest przeciw - las rąk. Osoby odpowiedzialne za liczenie dokładnie sprawdzały, ile ich jest. Kto się wstrzymał? Cztery osoby. Po podsumowaniu okazało się, że w głosowaniu brała udział odpowiednia liczba osób i ponad połowa wszystkich działkowców w ogrodzie opowiedziała się za wyjściem ze struktur PZD. Niewiele mniej - za wyodrębnieniem własnego stowarzyszenia.
- No udało się - cieszy się Stefan Paszkiewicz, prezes ROD. - Teraz czeka nas cała procedura zarejestrowania stowarzyszenia. Z tego, co wiemy jesteśmy pierwszym takim ogrodem w Polsce.
(AK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

KitchenAid Artisan 5KSM125EMH MilkShake
Amerykański, wielofunkcyjny mikser planetarny 4,8L…
kup teraz

SMEG SMF02PKEU Pastelowy róż
Robot kuchenny Smeg SMF02PKEU, pastelowy różPromoc…
kup teraz

SMEG SMF03PKEU Pastelowy Róż
Rodzina produktówMikser planetarnyMoc (W)800...
kup teraz

SMEG SMF03PBEU Pastelowy błękit
Moc 800 W; Płynna regulacja prędkości; Misa o poje…
kup teraz

Clatronic KM 3709 szary
Robot kuchenny Clatronic KM 3709 1000W Robot kuche…
kup teraz

KitchenAid 5KSM185PSEGR Szary
Amerykański, wielofunkcyjny mikser planetarny 4,8L…
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót