Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pies rasowy, ale bez rodowodu". Takich ogłoszeń jest coraz więcej. Jak nie dać się oszukać?

kad
Niestety w prawie jest luka, którą wykorzystują właściciele pseudohodowli. Dlatego tak ważne jest sprawdzenie, czy dana hodowla jest zarejestrowana w Polskim Związku Kynologicznym.
Niestety w prawie jest luka, którą wykorzystują właściciele pseudohodowli. Dlatego tak ważne jest sprawdzenie, czy dana hodowla jest zarejestrowana w Polskim Związku Kynologicznym. Pixabay
Nie każdy puchaty biały szczeniak jest maltańczykiem, tak samo jak nie każdy maluch z płaskim pyszczkiem i śmiesznym ogonkiem to buldog. Tylko pies, który posiada rodowód jest uznawany za rasowego.

"Kupiłam pieska, który miał sześć tygodni. W ogłoszeniu było napisane, że będzie shih tzu, ale bez rodowodu. Natomiast nie było mowy o tym, że to będzie mieszaniec z pekińczykiem, a na to teraz wygląda. Czuję się oszukana, a pani, od której kupiłam suczkę nie chce mi oddać pieniędzy".

"Mój ojciec kupił za 1300 złotych psa, który miał być rasy chihuahua. W opisie było podane, że powinniśmy otrzymać również metrykę. Niestety tata dostał tylko książeczkę zdrowia i chip".

"Szukałam pieska i na olx znalazłam ogłoszenie jednej z hodowli. Piesek został kupiony z książeczką zdrowia i chipem. Metrykę dostałam dopiero po dwóch miesiącach, niestety z błędami".

To tylko niektóre z wypowiedzi, które można znaleźć na internetowych forach. Kupując psa, powinniśmy dokładnie sprawdzić skąd go zabieramy.

Rasowy bez rodowodu nie jest rasowy

Według prawa sprzedawać można jedynie psy z zarejestrowanych hodowli. Jednak tutaj mamy dwie możliwości. Pierwszą są te zgłoszone do Związku Kynologicznego w Polsce. Wówczas mamy pewność, że psiak otrzyma rodowód. Druga opcja, znacznie tańsza, to hodowle zrzeszone w stowarzyszeniach. I właśnie z takich miejsc pojawiają się ogłoszenia typu "sprzedam rasowego psa bez rodowodu".

- Najlepiej zwrócić się do nas - mówi Angelika Sokołowska z bydgoskiego oddziału Związku Kynologicznego. - W tym tygodniu mieliśmy taką sytuację, że przyszedł pan, który chciał zgłosić pieska. Niestety okazało się to niemożliwe.

Przeczytaj także: Hodowla psów jak z horroru. Rozpoczął się proces państwa G. z Dobrcza

Dlaczego tak ważny jest rodowód? Można się o niego starać tylko w Związku Kynologicznym. Taki dokument otrzymują psy, które mają sprawdzone pochodzenie. Dzięki czemu masz pewność, że czworonóg będzie dokładnie taki, jaki jest wzór danej rasy. Istotny jest nie tylko wygląd, ale również cechy charakteru. Każdy pies, który bierze udział w wystawach (jest to wymógł konieczny, aby jego szczenięta również mogły mieć rodowód) jest dokładnie przebadany. Psy lękliwe i agresywne są od razu wykluczane. Tak jak te z wadami genetycznymi i innymi schorzeniami.

Metryka drukowana na komputerze

Mimo że hodowcy niezrzeszeni w Związku zapewniają o tym, że ten puchaty piesek to stuprocentowy maltańczyk, ciężko uwierzyć im na słowo. Metryka niestety nie stanowi żadnego dowodu na to, że mamy do czynienia z psem rasowym, ponieważ bez problemu można ją wydrukować na komputerze w domowym zaciszu. A to właśnie w niej zawarte są podstawowe informacje, takie jak imię i przydomek hodowlany psa, rasa, data urodzenia, rodzaj umarszczenia, numer tatuażu oraz przydomki rodziców, jak i imię i nazwisko hodowcy. - Często wpisywane są tam wymyślone albo podkradane z innych hodowli nazwy i dane - wyjaśnia Sokołowska. - A o rodowód mogą starać się tylko te psy, które mają potwierdzone cztery pokolenia pochodzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto