Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pieszo po zdrowie. Z Pruszcza Gdańskiego dookoła Polski, by ratować życie Franka

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Karol Zdrojewski wyruszył z Pruszcza Gdańskiego w podróż dookoła Polski, by zebrać na lek ratujący życie Franka
Karol Zdrojewski wyruszył z Pruszcza Gdańskiego w podróż dookoła Polski, by zebrać na lek ratujący życie Franka Danuta Strzelecka
3 tysiące kilometrów ma do przemierzenia Karol Zdrojewski, który ruszył dziś z Pruszcza Gdańskiego w drogę dookoła Polski, by ratować życie 7-letniego Franka, który walczy z neuroblastomą 4 stopnia. Podróż ma potrwać 3 miesiące. Zebrać trzeba milion złotych na szczepionkę, dzięki której nie dojdzie do wznowy.

"Pieszo po zdrowie" dla Franka Foremnego

Karol Zdrojewski już po raz drugi podjął się wyzwania, by pomóc ciężko choremu dziecku. Rok temu przeszedł z tatą chorej dziewczynki z Zakopanego na Hel - 1300 km. Dzięki tej akcji uzbierano 9,5 milionów złotych na lek ratujący życie Zosi Szcześniewskiej walczącej z SMA. Dziś, w środę 5 lipca, wyruszył w kolejną drogę, tym razem dookoła Polski. Przemierzy pieszo 3 tysiące kilometrów, by pomóc w zbiórce na lek dla 7-letniego Franka Foremnego, zmagającego się z ciężkim nowotworem. Podróż rozpoczął z 49 Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim.

- W ramach z akcji "Pieszo po zdrowie" idę dookoła Polski, 3 tysiące kilometrów przez 3 miesiące, aby uratować życie Franka Foremnego - mówi Karol Zdrojewski z Golubia-Dobrzynia. - Franuś cierpi na nowotwór. Jest to neuroblastoma 4 stopnia. Było już kilka przerzutów, które chemią oraz radioterapiami i różnymi innymi sposobami zostały tak naprawdę wyrzucone z organizmu Franka. Z tym że neuroblastoma 4 stopnia cechuje się tym, że zawsze jest kolejny przerzut. Amerykańscy naukowcy wymyślili lek - szczepionkę, która działa w 98 procentach, uratował już setki dzieci i ona powoduje, że ten nowotwór już nie wraca, ten organizm pozostaje już czysty. Także im szybciej zbierzemy ten milion złotych, tym szybciej, Franuś dostanie szansę na życie.

ZOBACZ TAKŻE:
Nadia nie ma już długich warkoczy. 9-latka chce wesprzeć chore na raka dziecko

- Razem ze mną jest grupa mundurowych, która już wcześniej ratowała życie Franka Karasia, ojca, który jechał przez całą Polskę po wszystkich jednostkach wojskowych - dodaje Karol. - Dzisiaj również zaczynaliśmy nasz marsz w 49 Bazie Lotniczej w Pruszczu Gdańskim i za trzy miesiące w tym samym miejscu spotkamy się, ponieważ trasa idzie dookoła Polski. Teraz idziemy do Szczecina. Będę podróżował przez takie miasta jak Gdańsk, Sopot, Gdynia, Rewa, Władysławowo. A więc idziemy morzem, dochodzimy do Szczecina i idziemy w dół Polski i z powrotem w górę. Pierwsze odcinki są krótkie, ale później już są odcinki od 20 do 30 km dziennie. Nie zależy nam na tym, by przebiec tę trasę, ale stawiamy wagę na to, by spotykać się ludźmi, jednostkami wojskowymi, znanymi sportowcami, gwiazdami, influencerami. Naszej trasy nie liczymy w kilometrach, ale w procentach na koncie Franka.

Jak można pomóc Frankowi?

Strona do wpłat dla Franka to www.siepomaga.pl/franus-foremny.

- Tu bezpośrednio wpłacamy pieniążki i możemy poznać historię Franka - mówi Karol Zdrojewski. - Jeśli ktoś chce uczestniczyć w naszej akcji na co dzień to serdecznie zapraszamy na "Pieszo po zdrowie" na Facebooku. To nasza strona. Codziennie na bieżąco można obserwować trasę. Też jest strona mundurowych na FB "Mundurowi dla Frania FOREMNEGO #LecimyPoŻycie".

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pieszo po zdrowie. Z Pruszcza Gdańskiego dookoła Polski, by ratować życie Franka - Dziennik Bałtycki

Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto