Dzisiejszej nocy dyżurny tucholskich policjantów został powiadomiony o tym, że na trasie Tuchola-Łyskowo do przydrożnego rowu wjechał samochód. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili informację. W pojeździe marki Rover siedział kierowca, który próbował wyjechać na drogę. Kierującym okazał się 36-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Ponieważ od mężczyzny czuć było alkohol, policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Miał w organizmie 2,28 promila. Kierujący nie posiadał przy sobie wymaganych do jazdy dokumentów. Oświadczył, że zarówno dowód rejestracyjny jak i prawo jazdy zabrali mu policjanci w marcu tego roku, kiedy "wpadł" również na jeździe po pijanemu. Teraz, 36-letni bydgoszczanin odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, za niedostosowanie prędkości do warunków ruchu i za jazdę bez wymaganych dokumentów.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?