Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarz z regionu aresztowany za kradzież auta! Grał w Zawiszy i Chojniczance

Anna Klaman
Jednym z zatrzymanych jest zawodnik Chojniczanki.
Jednym z zatrzymanych jest zawodnik Chojniczanki. KPP Chojnice
27-letni Michał M. nie zagrał w sobotnim meczu "Chojniczanki'. Nie pojawił się już na piątkowym treningu. Nie mógł, bo został zatrzymany przez policję, a następnie aresztowany na trzy miesiące przez Sąd Rejonowy w Myślenicach.

Pisaliśmy ostatnio w "Pomorskiej" o dziupli z kradzionymi autami w gminie Chojnice. Okazuje się, że zatrzymanym 27-latkiem za kierownicą skradzionego porsche macan z 2017 r. był Michał M., piłkarz Chojniczanki.

- Dziś jako klub wystąpiliśmy do PZPN o rozwiązanie kontraktu z winy zawodnika - mówił "Pomorskiej" Jarosław Klauzo, wiceprezes "Chojniczanki". - Dla nas to już były piłkarz "Chojniczanki".

Klauzo mówi, że dla klubu informacja o zatrzymaniu Michała M. była zaskoczeniem. - Nie interesujemy się prywatnym życiem zawodników - mówi. - Nie było żadnych sygnałów, by nasz piłkarz wszedł w konflikt z prawem.

Wiceprezes uważa, że nie powinno się łączyć zatrzymania M. z klubem. Obawia się, że taka informacja może zaszkodzić klubowi. M. był dobrym zawodnikiem, owszem, takim, który wcześniej grał także w innych polskich klubach. Do Chojniczanki przeszedł z Termaliki Bruk-Bet Niecieczy, ale wcześniej grał też w Zawiszy Bydgoszcz.

- Gdy zawodnik nie pojawił się na treningu w piątek, zaczęły docierać do nas pierwsze sygnały, że został zatrzymany - mówi Klauzo.

Beata Antolska-Glac, prokurator rejonowy w Myślenicach, mówi, że Michał M. nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Jest aresztowany na trzy miesiące z art. 279 par. 1. Zarzuty - kradzież z włamaniem. Został zatrzymany w piątek, gdy siedział w porsche macan, które ukradł. - Auto zostało skradzione w Myślenicach dzień wcześniej, w czwartek - mówi prokurator Beata Antolska-Glac. Włamano się do niego na osiedlu, gdzie stało zaparkowane na ulicy.

Jak się dowiedzieliśmy, policjanci szybko namierzyli skradzione auto dzięki gps-owi. Było luksusowe, 2007 r., warte 200 tys. zł. Właściciel nie musiał oszczędzać na zabezpieczeniach. - Systemy elektroniczne pomogły policji w lokalizacji skradzionego auta - mówi prokurator.

Dodajmy, Michał M. prowadzi w Chojnicach auto-handel.

Pogoda na dzień 31.01.2018 | KUJAWSKO-POMORSKIE

źródło: TVN Meteo/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto