Jak podaje gazeta.pl, do kradzieży doszło w ostatnich dniach na bydgoskich Kapuściskach. Proceder odbywa się wyjątkowo bezczelny sposób: złodzieje wwiercają się od spodu auta w zbiornik paliwa i podstawiają pod niego butelki.
W ciągu kilku ostatnich nocy w ten sposób okradziono kilkudziesięciu bydgoszczan. Nie kradzież jest jednak najgorsza. Po przedziurawieniu zbiornika najczęściej nadaje się on tylko do wymiany. A to koszt od 200, do nawet 1000 złotych.
Czytaj też:Sfotografuj policjanta, wygraj nagrody
Policja wzmocniła patrole na bydgoskich osiedlach, gdzie dochodzi do kradzieży.
Wartość skradzionego paliwa kwalifikowałaby ten czyn jako wykroczenie, ale doliczając koszty naprawy baku jest to już przestępstwo, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
za: gazeta.pl
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?