Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Planowany jest pozew przeciwko bydgoskiej policji za zachowanie funkcjonariuszy wobec manifestujących 19 marca przed Urzędem Wojewódzkim

Dorota Witt
Dorota Witt
Członkowie Brygady Ulicznej Opozycji zapowiadają, że podejmą kroki prawne - złożą pozew przeciwko bydgoskiej policji, bo ich zdaniem brutalną interwencję podjęła bez powodu.
Członkowie Brygady Ulicznej Opozycji zapowiadają, że podejmą kroki prawne - złożą pozew przeciwko bydgoskiej policji, bo ich zdaniem brutalną interwencję podjęła bez powodu. brak
Brygada Ulicznej Opozycji współpracuje z innymi bydgoskimi grupami walczącymi w obronie praw obywatelskich, konstytucji, praw kobiet: KOD-em, Strajkiem Kobiet, Manifą Bydgoską i Extinction Rebelion. W czwartek, 25 marca wystąpili na wspólnej konferencji. Ogłosili, że skierują pozew przeciw bydgoskiej policji.

Zobacz wideo: Zmiany w prawie. Będzie teraz mniej wypadków na drogach?

19 marca przed Urzędem Wojewódzkim funkcjonariusze mieli brutalnie interweniować, kiedy uczestnicy legalnego zgromadzenia kierowali okrzyki w stronę prezydenta Andrzeja Dudy, który był w Bydgoszczy z okazji 40. rocznicy Bydgoskiego Marca.

Do mediów szybko trafiły nie tylko filmiki, pokazujące działania policjantów, ale i nagrania, na których słychać okrzyki manifestujących, m.in.: „Andrzej Duda będziesz siedział" czy „Rzeźnik konstytucji". Hałasy nie ustawały, kiedy podczas uroczystości rocznicowych pod Urzędem Wojewódzkim wybrzmiał hymny państwowy.

Co z zakłócaniem hymnu państwowego podczas wizyty Andrzeja Dudy w Bydgoszczy?

- Gwar ulicy dodatkowo zagłuszał uroczystość, gdy tylko zorientowaliśmy się, że grany jest hymn Polski, ucichliśmy i wysłuchaliśmy go z powagą - tłumaczy Karol Słowiński z bydgoskiego KOD-u. - Oburzające jest to, jak bydgoska policja potraktowała legalnie manifestujących obywateli. Zaczęło się już o poranku, kiedy udaliśmy się w miejsce zarejestrowanego zgromadzenia, o którym informacje opublikowane były w BIP-ie, na ul. Farną. Okazało się, że kordon policji odgrodził część ulicy, skutecznie uniemożliwiając przeprowadzenie legalnej manifestacji.

Manifestujący: policja przeszkadzała w legalnym zgromadzeniu

  • Manifestacja na ul. Farnej miała związek z rozpoczęciem rocznicowych uroczystości z udziałem głowy państwa i szefa rządu mszą świętą w farze.
  • Manifestujący ruszyli w ślad za prezydentem pod Urząd Wojewódzki, znów w ramach legalnego zgromadzenia.
  • Ze strony manifestujących padały dosadne hasła, mówiąc delikatnie, krytyczne wobec urzędującego prezydenta i rządu.

- W pewnym momencie policja użyła wobec mnie i jeszcze jednej osoby siły, naruszając naszą nietykalność osobistą. Zostałem wyszarpany, ciągnięty przez policjantów po chodniku. Mówiłem o problemach zdrowotnych, funkcjonariusze pozostali obojętni na te informacje. W konsekwencji pomocy udzielili mi wezwani na miejsce ratownicy medyczni - mówi Karol Słowiński.

Będzie pozew przeciw bydgoskiej policji

Członkowie Brygady Ulicznej Opozycji zapowiadają, że podejmą kroki prawne - złożą pozew przeciwko bydgoskiej policji, bo ich zdaniem brutalną interwencję podjęła bez powodu.

  • Tuż po interwencji bydgoscy policjanci tłumaczyli, że funkcjonariusze zabezpieczający wydarzenie z udziałem głowy państwa legitymowali tych, którzy zakłócali obchody 40. rocznicy bydgoskiego marca.
  • Wobec kilku osób będzie sporządzony wniosek o ukaranie, m.in., za zakłócanie spokoju i porządku publicznego.

Polecamy

Te suknie ślubne są modne w 2021 r. Trendy w modzie weselnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto