Plastikowa karta zamiast biletu

Już 20 września zostanie wprowadzona Bydgoska Karta Miejska. Na razie tylko w komunikacji miejskiej. Ale ma to być pierwszy krok, aby stała się nowoczesną formą płacenia za różne usługi.
Idea jest prosta. To karta podobna do kart bankomatowych, które nosimy w portfelach. Na początek będziemy z jej pomocą korzystać z komunikacji miejskiej. W pierszyszym etapie systemem objęte będą bilety okresowe 14- i 30-dniowe oraz miesięczne. Gdy kontroler podejdzie do pasażera, aby sprawdzić bilet, sprawdzi specjalnym czytnikiem, czy karta jest aktywna.
To elektroniczna karta podobna do bankomatowej, na której zaszyfrowane będą nasze dane. Po doładowaniu stanie się biletem pozwalającym na jazdę autobusem czy tramwajem. To na początek. Później będziemy mogli z niej korzystać, płacąc na basenie czy wchodząc do muzeum.
W planach jest również zastąpienie nią legitymacji szkolnych.

Jak ją zdobyć?
Wystarczy wypełnić formularz i dołączyć zdjęcie. Kto nie ma fotografii, będzie mógł ją wykonać w punktach składania wniosków, których na terenie miasta będzie dziesięć. Co ciekawe, na początku karty będą wydawane bezpłatnie.
Automaty, w których będzie można doładować kartę będą na:
- ulicy Jagiellońskiej (przy dworcu PKS),
- w przejściu pod rondem Jagiellonów,
- Placu Teatralnym (przy przystanku T),
- Nowym Rynku (przy sądach),
- Placu Kościeleckich (przy przystankach A),
- ulicy Szarych Szeregów (przy przystanku T),
- rondzie Toruńskm (przy przystanku T),
- przy Galerii Pomorskiej
- rogu Twardzickiego i Skarżyńskiego w Fordonie,
- rondzie Grunwaldzkim

Automaty te staną w Bydgoszczy prawdopodobnie 1 listopada. W automatach odbywać się będzie również aktywowanie kart, jeśli za bilet okresowy zapłaciliśmy w Internecie.

Automaty przyjmować będą gotówkę, będzie też można płacić za bilety kartami.

Docelowo takich punktów powinno być w mieście około 50.