- Moje dziecko uczy się w ostatniej klasie IV Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy. Aby lepiej przygotować się do matury, uczestniczy w zajęciach fakultatywnych z wybranych przedmiotów. Problem w tym, że są one odpłatne. Za jeden przedmiot trzeba zapłacić 30 złotych miesięcznie. Kiedy ja zdawałam maturę, to zajęcia fakultatywne były bezpłatne. Dlaczego teraz szkoła każe sobie za nie płacić? - pyta matka licealistki.
Sprawę wyjaśnia Anna Czarkowska, dyrektor IV LO w Bydgoszczy:
- Status szkoły dopuszcza taką możliwość, by rodzice partycypowali w kosztach zajęć dodatkowych dla swoich dzieci. I to właśnie na prośbę rodziców przed dwoma laty wprowadziliśmy takie ponadstandardowe zajęcia. Uczestnictwo w nich jest całkowicie dobrowolne i zależy wyłącznie od woli zainteresowanych. Nie jest możliwe, by szkoła realizowała dodatkowe zajęcia za darmo.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?