Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po aferze korupcyjnej ZUS w Bydgoszczy ma nowego szefa. To Mariusz Jaroniewski

mc
Mariusz Jaroniewski w środę oficjalnie zostanie powołany na stanowisko nowego dyrektora ZUS w Bydgoszczy
Mariusz Jaroniewski w środę oficjalnie zostanie powołany na stanowisko nowego dyrektora ZUS w Bydgoszczy ZUS Bydgoszcz
Jaroniewski był od 2006 roku kierownikiem inspektoratu ZUS w Gnieźnie. Teraz na miejscu szefa bydgoskiego oddziału zastąpi odwołanego we wrześniu Krzysztofa Bułkowskiego.

Jaroniewski kieruje bydgoską jednostką już od 22 września, kiedy to został wyznaczony jako p.o. dyrektora oddziału, ale oficjalne powołanie na stanowisko dyrektorskie odbierze w środę od prezes ZUS w Warszawie.

- Posiada kompetencje i wykształcenie pozwalające na pełnienie takich obowiązków. Przez rok pracował w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Kole - mówi Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS w Bydgoszczy. - Z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych związany jest od 1996 roku. Swoją pracę zaczynał od szeregowego pracownika w wydziale zasiłków a później jako Naczelnik Wydziału Zasiłków. Od 2006 roku był Kierownikiem Inspektoratu ZUS w Gnieźnie.

Czytaj także:Nowy szef policji w Bydgoszczy. Są decyzje po aferze z zatrzymaniem wiceprezesa ZUS-u

Przez 5 lat był również wykładowcą przedmiotów: prawo, prawo gospodarcze i ubezpieczeń w Wyższej Szkole Ubezpieczeń w Krakowie z siedzibą w Koninie. Jaroniewski jest absolwentem Uniwersytetu Łódzkiego o kierunku administracja. Skończył studia podyplomowe – zarządzanie kadrami oraz kurs pedagogiczny. Był również uczestnikiem zaocznych studiów doktoranckich na wydziale ekonomii w Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.

Powołanie Jaroniewskiego kończy proces obsadzania 43 stanowisk dyrektorskich i kierowniczych ZUS w całej Polsce. Byli szefowie zakładu zostali (wszyscy z wyjątkiem Krzysztofa Bułkowskiego w Bydgoszczy) odwołani na początku października.

Warto przypomnieć, że odwołanie bydgoskiego dyrektora odbiło się potężnym echem. Historia dotyczy zatrzymania w Bydgoszczy, a następnie zwolnienia bez stawiania zarzutów Marcina Wojewódki, członka zarządu ZUS. Przyjechał on do Bydgoszczy, by omówić warunki ustąpienia ze stanowiska Krzysztofa Bułkowskiego, dotychczasowego dyrektora oddziału bydgoskiego zakładu ubezpieczeń.

Zobacz:Mieszkanka Chełmna: Mąż leczy się psychicznie, a pracuje z bronią!

Bułkowski odczytał propozycję Wojewódki jako mającą cechy korupcyjne i zawiadomił policję. Mundurowi zatrzymali wiceprezesa ZUS-u i przesłuchali go na komendzie w Bydgoszczy. Prokurator ostatecznie nie postawił jednak zarzutów Marcinowi Wojewódce.

Ten z kolei zaraz po zwolnieniu złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez... Bułkowskiego. Argumentował przy tym, iż wprowadził w błąd policję i śledczych, informując o korupcji, której nie było.

Pogoda na dzień (30.11.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto