MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po drugiej stronie Bałtyku jest tak samo

adams
W Szwecji i Danii święta Bożego Narodzenia obchodzi się podobnie jak w naszym kraju - twierdzą Tomasz Suskiewicz oraz Rafał Lewicki. Warto dodać, że cała trójka mechaników, bo i Mirosław Duda, pracowała niegdyś u ...

W Szwecji i Danii święta Bożego Narodzenia obchodzi się podobnie jak w naszym kraju - twierdzą Tomasz Suskiewicz
oraz Rafał Lewicki.

Warto dodać, że cała trójka mechaników, bo i Mirosław Duda, pracowała niegdyś u Tomasza Golloba. Teraz sytuacja jest zgoła inna.

„Susi” od końca października 2000 roku pracuje dla Tony Rickardssona (Unia Tarnów), pięciokrotnego indywidualnego mistrza świata na żużlu.

Dekorowane domy

„Na święta wysyłamy sobie kartki z życzeniami, a w Wigilię dzwonimy do siebie - mówi Tomek. - Z tego co wiem, w Szwecji Boże Narodzenie jest obchodzone podobnie jak w Polsce. Tyle tylko, że tam bardzo duży nacisk kładzie się na dekorowanie domów. Jest dużo światełek i wiele innych ozdób” - tłumaczy.

Z kolei Lewicki od lipca ubiegłego roku jest związany z Bjarne Pedersenem (Wybrzeże Gdańsk). Tym samym, który nieoczekiwanie wygrał w tym sezonie Grand Prix we Wrocławiu.

„W Danii jest prawie tak samo jak u nas. Dokładnie się nie orientuję, ale Duńczycy w większości są innego wyznania niż Polacy, i z tego względu są pewne różnice w sposobie odchodzenia Bożego Narodzenia. Jednak na pasterkę ludzie chodzą w obu krajach - wyjaśnia. - Z Bjarne utrzymuję stały kontakt i w czasie świąt złożymy sobie życzenia. On mechaników traktuje jak partnerów. Zresztą na początku grudnia byłem u niego, bo zorganizował spotkanie całego teamu ze swoimi sponsorami” - dodaje.

Dwa sposoby pracy

Obaj bydgoszczanie w różny sposób będą pracować po przerwie świąteczno-noworocznej.
„Większość roboty już wykonaliśmy. Dlatego po sezonie przez trzy tygodnie składaliśmy motocykle. Z Bjarne spotkamy się w połowie lutego. Będzie czas, by we Włoszech przetestować sprzęt, a w marcu ruszą rozgrywki w Anglii” - mówi Lewicki.

Suskiewicz ma wolne od 1 listopada do 9 stycznia. A potem...
„W tym okresie załatwiam w Polsce kilka spraw, jak choćby kevlary czy części do motorów. Są dni, gdy pracy nie ma za wiele. 9 stycznia to się zmieni o 180 stopni. Wtedy wyjadę do Szwecji i do kraju wrócę pod koniec marca. Będziemy już po testach we Włoszech i tuż przed rozpoczęciem sezonu - dodaje. - A propos podróży po Europie. Po wejściu do Unii Polakom o wiele łatwiej przemieszczać się z miejsca na miejsce. Kiedyś były długie kontrole na granicach, a teraz kolejek nie ma żadnych. Niestety, płacę wyższe podatki” - kończy ze śmiechem Suskiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto