Czytaj też: » Wraca Kino Orzeł. Dziś uroczyste otwarcie |
Przygodami dzielnego agenta Hansa Klossa i jego adwersarza Hermanna Brunnera w latach 60. i na początku 70. żyła cała Polska. Serial zresztą cieszy się popularnością do dziś. Teraz Patryk Vega, reżyser m.in. nagradzanego wielokrotnie serialu „Pitbull”, postanowił przenieść historię polskiego szpiega w niemieckim mundurze na duży ekran.
- Myślę, że nawiązywanie do klasyki może mieć sens - zauważa Arkadiusz Hapka, twórca bydgoskiego kina „Moment”. - Tym bardziej, że Vega sięgnął po gigantyczną markę oraz zaangażował aktorów, takich jak Tomasz Kot i Piotr Adamczyk, którzy są w tej chwili najchętniej „eksploatowanymi” artystami w Polsce.
Hapka dodaje jednak, że część publiczności może to odebrać za nadużycie. - Bazuje się na starym sprawdzonym pomyśle, który zostaje opakowany w nowoczesną aranżację - mówi. - Jednak takie pomysły z finansowego punktu widzenia od wielu lat sprawdzają się na Zachodzie, tylko nie wiem, czy poza chęcią zarobienia pieniędzy, tworzone są po cokolwiek więcej - zastanawia się.
"W ciemności" Agnieszki Holland: wrażenia Bydgoszczan po seansie
Piotr Kruszyński, który obejrzał wczoraj „Klossa” we włocławskim Multikinie ma mieszane uczucia. - To moja dziewczyna namówiła mnie na kino, chyba pod wpływem reklam - mówi. - Z jednej strony niezłe efekty, ale tak naprawdę nie wiadomo czy film ma być poważny czy zabawny. Może chociaż ekipa przy produkcji miała więcej zabawy. No i Kot i Adamczyk – czy oni muszą występować w każdym nowym filmie? - dodaje.
Podobnie do sprawy podchodzi pan Stefan Wasilewski, którego spotkaliśmy po seansie w bydgoskim Cinema City. - Zawiodłem się, chciałem zobaczyć film, bo jestem wielkim fanem „Stawki większej niż życie” - opowiadał. - A to wygląda jak tanie amerykańskie kino. Nie zostało nic z dawnego charakteru postaci i klimatu tej wyjątkowej historii.
W Toruniu film wzbudził u niektórych pozytywne uczucia. - Tomasz Kot był świetny, prawie jak Chuck Norris - śmiała się Magda Zientarska. - Tylko efekty specjalne mnie rozbawiły, ale to chyba normalne w polskich filmach. Spodziewałam się wyłącznie rozrywki i dokładnie to dostałam, więc jestem zadowolona - mówiła.
Według Hapki, film może mieć wzięcie, głównie ze względu na sentyment, jakim historię Klossa darzą Polacy. - Do kin pewnie pójdą tłumy. A potem zweryfikują, czy było warto - twierdzi.
**Stawka większa niż śmierć - trailer
**
Zobacz też: | |||
Marsz ku pamięci Żołnierzy Wyklętych | Park Akademicki w Fordonie | Komornicka. Biografia pozorna - premiera | Rewitalizacja szlaku wodnego E40 |
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga! | |||
» dodaj artykuł | » dodaj zdjęcia | » dodaj wydarzenie | » dodaj wpis do bloga |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?