Jacek U. - daleki krewny dziewczynki przyznał się do uprowadzenia, zgwałcenia i zabójstwa Eweliny. Mężczyzna usłyszał zarzuty i obecnie przebywa w areszcie.
Msza żałobna koncelebrowana przez włocławskiego biskupa pomocniczego Stanisława Gębickiego i pogrzeb 14-latki odbył się w jej rodzinnej miejscowości. Żegnali ją najbliżsi, szkolni koledzy i koleżanki - morze białych kwiatów i zwykłych ludzi, także tych, którzy jej nie znali, ale z potrzeby serca przyszli pożegnać, bo "wielkie nam uczyniła pustki w domu naszym... i teraz puka do Domu Ojca w niebie..." Słowa otuchy wypowiedziane, w imieniu Eweliny przez jej rówieśniczkę:"Już wszystko dobrze, już nic nie boli - Pan Jezus przy mnie bliziutko stoi. Niczego więcej mi tu nie trzeba. Bądź zdrowa - Twoja gwiazdeczka z nieba" wycisnęły łzy nawet z oczu "najtwardszych" mężczyzn.
Ewelina spoczęła w rodzinnej mogile, obok swej siostry-bliźniaczki, która zmarła... 8 grudnia 1996 roku, dwa dni po narodzinach - dokładnie 14 lat przed tragiczną śmiercią Eweliny.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?