W wigilijną noc kwadrans przed północą do patrolujących ulicę Ks. Skargi w Nakle policjantów podbiegł chłopiec i poinformował, że z mieszkania w jednej z kamienic wydobywa się dym. Mundurowi od raz udali się do wskazanego budynku i potwierdzili pożar. Poinformowali dyżurnego i na miejsce została skierowana straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Drzwi do mieszkania, w którym paliło się, były zakluczone, a od sąsiadów policjanci dowiedzieli się, że w środku znajduje się mężczyzna. Wiedząc, że zagrożone jest ludzkie życie funkcjonariusze nie czekali na pozostałe służby i łomem wyłamali drzwi. Mieszkanie płonęło, ale policjanci ryzykując własnym życiem wbiegli do niego i wyciągnęli ciężko rannego 51-letniego mieszkańca Nakła. Mężczyznę z bardzo ciężkimi oparzeniami całego ciała pogotowie zabrało do szpitala w Bydgoszczy, a straż pożarna przystąpiła do akcji gaśniczej. Prawdopodobną przyczyną powstania ognia była pozostawiona paląca się świeczka, jednak wszystkie okoliczności zdarzenia oraz jego przyczynę wyjaśnią prowadzone przez nakielskich policjantów czynności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?