Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci wracają ze zwolnień. Już tylko 333 mundurowych pozostaje na chorobowym

Maciej Czerniak
Jeszcze przed tygodniem na zwolnieniach było 36 proc. mundurowych kujawsko-pomorskiego garnizonu. Teraz to już tylko kilka procent
Jeszcze przed tygodniem na zwolnieniach było 36 proc. mundurowych kujawsko-pomorskiego garnizonu. Teraz to już tylko kilka procent Dariusz Bloch
Epidemia, która dziesiątkowała policjantów w regionie, wygasa. A jeszcze nieco ponad tydzień temu na zwolnieniach było 36 proc. mundurowych.

- Na zwolnieniach lekarskich przebywa 333 policjantów, to jest około 6 procent wszystkich służących w jednostkach garnizonu kujawsko-pomorskiego - w piątek mówiła podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

A jeszcze przed 8 listopada (kiedy to szef policyjnych związkowców Rafał Jankowski podpisał porozumienie z Joachimem Brudzińskim, ministrem spraw wewnętrznych i administracji, kończące protest w policji) na zwolnieniach w całym regionie przebywało nawet 36 proc. policjantów z garnizonu liczącego ponad 5 tys. etatów. W niektórych komendach na służbie zostali tylko komendanci, naczelnicy wydziałów i kierownicy. Tak stało się między innymi w Koronowie i w kilku bydgoskich komisariatach.

Zobacz także:Jedni policjanci przynieśli L4, inni zza biurek trafili na ulice

W KPP w Chełmnie, gdzie zatrudnionych jest 97 funkcjonariuszy, na zwolnieniach lekarskich przebywało około 35 procent z nich. W proteście uczestniczyli też policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. Na początku listopada na zwolnieniu lekarskim L4 było 17 procent stanu.

W kolejnych dniach odsetek wzrósł do 40 procent stanu, by w kulminacyjnym punkcie protestu osiągnąć liczbę 125 osób na zwolnieniach. W KPP w Świeciu na L4 było 50 procent mundurowych, podobnie w KPP w Mogilnie, w tym cały tamtejszy Wydział Ruchu Drogowego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że we Włocławku w ruchu drogowym sytuacja była na tyle dramatyczna, że na ulice wyjeżdżało kierownictwo tego wydziału, a na całe miasto był tylko jeden patrol.

Protest objął cały kraj. Publikowaliśmy w „Pomorskiej” rozmowę funkcjonariusza z Komendy Stołecznej Policji z jego przełożonym. Oficer nakłaniał podwładnego do powrotu z L4, obiecując, że jeśli powrót nastąpi przed 11 listopada, to „temat zostanie zamknięty bez konsekwencji”. Groził też zawieszeniem awansu w związku z przedstawionym przez policjanta zwolnieniem lekarskim. Ten odpowiedział, że wraca dopiero po 15 listopada i nie zmieni zdania. Najwyraźniej większość policjantów miała wypisane L4 tylko na kilka dni. Tak przynajmniej wynika z oficjalnych policyjnych danych.

Jeszcze 15 listopada na zwolnieniach przebywało 5 proc. funkcjonariuszy pracujących w komisariatach podlegających Komendzie Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Natomiast w Komendzie Miejskiej w Toruniu na L4 pozostawało 7 proc. mundurowych.

Jak informuje KWP w Bydgoszczy, w większości powracający ze zwolnień składali oświadczenia o skróceniu chorobowego.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policjanci wracają ze zwolnień. Już tylko 333 mundurowych pozostaje na chorobowym - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto