5 z 8
Poprzednie
Następne
Polityczne absurdy ostatnich tygodni. Politycy przechodzą samych siebie!
Minister edukacji Anna Zalewska też idzie do Brukseli. W nagrodę za heroiczną walkę o dobro szkół - nie ugięła się pod naporem strajku nauczycieli, którzy chcieli lepiej zarabiać i wpływać na szkolny program, który jest przeciążony i anachroniczny. Ale przecież nie będzie nauczyciel mówił uczniom jak ma być, bo jeszcze by dzieci seksualizował. Dzielna minister dostała 140 tys. głosów zadowolonych z jej reformy Polaków. Widać wystarczy często używać słowa seks w różnych wariantach i Bruksela stoi otworem. I to tym właściwym.