Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poszukiwania mężczyzn dryfujących na krze. To fałszywe zgłoszenie?

tom, KWP Bydgoszcz
Rzeka Wisła w Toruniu
Rzeka Wisła w Toruniu Karol Pamulski
Policjanci i strażacy sprawdzali od wczoraj (04.02.2012r.) koryto rzeki oraz tereny wzdłuż Wisły w Nowem, w kujawsko-pomorskim. Wieczorem anonimowy mężczyzna poinformował, że jego kolega wpadł do wody. Dziś wszystko wskazuje na to, że było to fałszywe zgłoszenie. Dwóch mieszkańców powiatu kwidzyńskiego zatrzymali policjanci ze Świecia.

Wczoraj o godz. 21.10 oficer dyżurny Policji w Świeciu odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który powiedział, że szedł przez Wisłę, z kolegą, który wpadł do wody.

Po tej informacji rozłączył się. Natychmiast na miejsce skierowane zostały służby ratownicze.

Policjanci , straż pożarna , łącznie 36 osób, przeszukiwało tereny przybrzeżne, koryto rzeki, w poszukiwaniu poszkodowanych osób. Do akcji włączył się także policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną , który został specjalnie sprowadzony do tych działań z Warszawy.

Nad ranem akcja została przerwana.

W niedzielę od rana po obu stronach rzeki działania zostały wznowione i trwały do wczesnych godzin popołudniowych.

Przez cały czas policjanci starali się ustalić osobę, która dzwoniła ze zgłoszeniem. Po kilku godzinach dotarli do niewielkiej miejscowości w powiecie kwidzyńskim, w województwie pomorskim. Tam „namierzyli” dwóch mężczyzn, którzy mogą mieć związek z tym zgłoszeniem.
Obaj zostali zatrzymani.
Wszystko wskazuje na to, że informacja przekazana policjantom ze Świecia w sobotni wieczór była nieprawdziwa. Koszty prowadzonej na Wiśle akcji niebagatelne, a wysiłek kilkudziesięciu policjantów i strażaków nie do oszacowania.


Mężczyźni szli po zamarzniętej rzece z Nowego w kierunku miejscowości Nebrowo.

W sobotę (4.02) wieczorem zadzwonili do dyżurnego policji w Świeciu i poinformowali, że znajdują się na krze i dryfują w kierunku miejscowości Nowe. Jeden z mężczyzn miał wpaść do rzeki.

Na miejsce natychmiast wysłano służby ratunkowe, ale pogoda i panujące ciemności nie pozwoliły ratownikom odnaleźć zaginionych.

Poszukiwania wznowiono w niedzielę (5.02) rano. Do akcji włączono helikopter z Warszawy.

Do godz. 10.40 nie odnaleziono zaginionych mężczyzn.


Masowe interwencje strażaków nad zamarzniętymi akwenami


Jak powiedział reporterowi TVN24Andrzej Kottlenga ze straży pożarnej w miejscowości Nowe, gdyby rzeczywiście doszło do oderwania się kry i dwaj mężczyźni się na niej znaleźli, to mieliby znikome szanse na przeżycie. Przy mrozie - 20 stopni C. człowiek nie ma praktycznie szans na przeżycie.

O wynikach poszukiwań, będziemy na bieżąco informowali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto