Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrącił nastolatkę na przejściu na pieszych i uciekł. Sąd uznał, że 64-latek nie trafi do aresztu

jt
Pan Krzysztof Lewandowski, który udostępnił nam nagranie z monitoringu, zaznacza, że nie jest to pierwsze takie zdarzenie w tym miejscu. Mieszkańcy okolicy i osoby pracujące w tym rejonie podkreślają, że zainstalowanie sygnalizacji świetlnej znacznie zwiększyłoby bezpieczeństwo pieszych w tym miejscu.
Pan Krzysztof Lewandowski, który udostępnił nam nagranie z monitoringu, zaznacza, że nie jest to pierwsze takie zdarzenie w tym miejscu. Mieszkańcy okolicy i osoby pracujące w tym rejonie podkreślają, że zainstalowanie sygnalizacji świetlnej znacznie zwiększyłoby bezpieczeństwo pieszych w tym miejscu. kadr z monitoringu
Zamiast tymczasowego aresztu - kaucja w wysokości 20 tysięcy zł i stawianie się na posterunku policji pięć razy w tygodniu - tak zadecydował sąd, który odrzucił wniosek prokuratury o tymczasowym aresztowaniu mieszkańca Nakła, który w poniedziałek rano potrącił na przejściu dla pieszych 14-letnią dziewczynę i nie udzielił jej pomocy, jadąc dalej.

Na taką decyzję sądu wpłynął fakt, że 64-letni mieszkaniec Nakła nad Notecią sam zgłosił się na policję, przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Zdaniem sądu, nie ma podstaw, by w tym przypadku zachodziła obawa matactwa i w związku z tym odrzucono wniosek o 3-miesięczny areszt. Na razie nie ma jeszcze decyzji Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Południe w sprawie zaskarżenia postanowienia sądu. Mężczyźnie grozi 4,5 roku pozbawienia wolności.

Sprawca potrącenia do czasu wydania wyroku ma zakaz prowadzenia pojazdów, nie wolno mu opuszczać kraju ani kontaktować się zarówno ze świadkami zdarzenia, jak i rodziną poszkodowanej nastolatki.

Przypomnijmy, w poniedziałek po godzinie 7 rano na przejściu dla pieszych przy ul. Nakielskiej 17 potrącona została 14-letnia dziewczyna. Całe zdarzenie zarejestrował monitoring naszego Czytelnika, który przesłał nam nagranie. Na filmie widać było, jak nastolatka, pokonawszy już ponad połowę pasów, zostaje przewrócona przez jadący z dużą prędkością samochód. Policja zabezpieczyła nagrania z kamery i apelowała o pomoc w ustaleniu sprawcy. Nagłośnienie sprawy przez media i publikacja zapisu z monitoringu sprawiło, że kierowca następnego dnia sam zgłosił się na komisariat policji Bydgoszcz Błonie. Mężczyzna tłumaczył się, że był w szoku.

Info z Polski - przegląd najważniejszych i najciekawszych informacji z kraju i ze świata - 25.01.2018

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto