Powstanie Warszawskie. 1 sierpnia 1944 r. w szeregach powstańczej armii byli też bydgoszczanie [zdjęcia]
Jacek Śniegocki, ps. "Czek" (1928-2018) Miał 11 lat, gdy w 1939 r. z rodzicami przeprowadził się do Warszawy. Do Szarych Szeregów wstąpił na przełomie 1940 i 1941 roku. Dwa lata później został żołnierzem „Kedywu” (jak sam przyznał sfałszował datę urodzin). Od pierwszych chwil powstania pluton "Czeka" był na pierwszej linii ognia. - Pamiętam, jak szliśmy z Promyka na ulicę Słowackiego. Ludzie witali nas radośnie. Rzucali z okien czekoladę, cukierki. W następnych dniach i tygodniach kontakt z ludnością cywilną był bardzo pozytywny. Nie było zadrażnień - mieszkańcy nam pomagali, my, w miarę możliwości, chroniliśmy cywilów - wspominał w 2012 r. Dla "Czeka" powstanie skończyło się 15 września. W swoje urodziny został ranny. Miał przestrzelone płuco, silny krwotok z ust. Po wojnie mieszkał w Koszalinie i Szczecinie. Chciał budować statki, ale poszedł na medycynę. Został chirurgiem i onkologiem. Był współtwórcą bydgoskiego Centrum Onkologii.