Powstanie Warszawskie. 1 sierpnia 1944 r. w szeregach powstańczej armii byli też bydgoszczanie [zdjęcia]
Zdzisław Abramek, ps. "Jeleń" (1927-2006) Do konspiracji wstąpił w 1943 r. w Sochaczewie, przyjmując pseudonim “Jeleń". W AK pełnił funkcje łącznika, przewożąc meldunki, rozkazy i prasę podziemną. Po aresztowaniu ojca w lutym 1944 r. został zatrzymany przez gestapo jako zakładnik. Uciekł do Warszawy (jego ojca Niemcy rozstrzelali). “Jelen" poszedł do powstania jako ochotnik (nie został przyjęty z braku broni). Początkowo angażował się do budowy barykad i noszenia rannych. W drugiej dekadzie sierpnia dostał przydział do Ba-talionu "Oaza”. Walczył na Sadybie i Czerniakowie (w obronie fortu). Powstańcza epopeja „Jelenia” zakończyła się wyjściem ze stolicy 2 września, razem z ludnością cywilną. „My, powstańcy warszawscy z polskiego romantyzmu wzięliśmy wszystko, co było pozytywnego, podobnie jak bohaterowie poprzednich insurekcji i dzięki temu utrzymaliśmy naszą tożsamość do dziś, mimo tak licznych trudności, jakie mieliśmy w naszej historii" – pisał we wspomnieniach. Zdzisław Abramek przez wiele lat kierował bydgoskim Związkiem Powstańców Warszawskich.