Kpt. Adam Antczak, rzecznik straży pożarnej w Łodzi informuje, ze pożar objął jedno mieszkanie, ogień nie rozprzestrzenił się dalej. Lokatorzy mieszkania, w którym wybuchł pożar, ewakuowali się sami, jeszcze przed przybyciem strażaków. Także większość innych lokatorów sama wyszła z budynku.
Po przybyciu na miejsce służb ratowniczych okazało się, że niezależnie od pożaru w bloku może ulatniać się gaz. Dlatego zdecydowano o ewakuacji całego budynku. W bloku przy Kazimierza odcięto gaz i prąd. Gazu na pewno nie będzie przynajmniej do środy. Konieczne jest sprawdzenie szczelności instalacji.
Pożar został spowodowany przez pracownika firmy, remontującej instalację gazową, który wymieniał zawór przy gazomierzu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?