W wydziale zarządzania kryzysowego bydgoskiego ratusza uspokajają, że ostatnie roztopy nie grożą jeszcze powodzią.
- W górnych odcinkach Wisły, na południu kraju woda jest wprawdzie dość wysoka - mówi Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora WZK w Bydgoszczy. - U nas jednak poziom wody w Wiśle i Brdzie jest jednak jeszcze niski. I taki też będzie, o ile utrzyma się obecna pogoda.
Nic nam zatem nie grozi, jeśli temperatura w ciągu dnia będzie się podnosić do kilku stopni powyżej 0, a w nocy będzie lekki mróz.
- Dane z punktu pomiarowego w Fordonie wskazują, że obecny stan Wisły to 400 cm, co oznacza, że do stanu ostrzegawczego brakuje jeszcze 130 cm - wyjaśnia Dobrosielski. - Natomiast stan alarmowy dla Wisły w Fordonie to 650 cm. Dane mówią same za siebie - na razie powódź nam nie grozi.
Od czasu ostatniej wysokiej wody w Bydgoszczy, a więc od maja tego roku, zostały wykonane konieczne naprawy na wałach przeciwpowodziowych w bydgoskim Łęgnowie.
więcej informacji: Wisła przybiera, ale nie ma jeszcze zagrożenia powodziowego
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?