Po tradycyjnym już opóźnieniu, tym razem 40-minutowym, na scenie Estrada Stage Bar pojawiła się grupa Cała Góra Barwinków. Wraz z nią gościnnie na scenie stanął Michał Michota z zespołu Dubska, by wspomóc kumpli swoją grą na trąbce. Wszak nazwa trasy zobowiązuje! CGB to mieszanina ska, rocksteady i reggae ze wspaniałą sekcją dętą na pierwszym planie.
Kolorowe skakanie z "Barwinkami"
"Barwinki" zaczęły grać swoje szalone ska i popłynęła cała masa wspaniałych utworów, a wraz z nimi popłynęła publiczność. Publicznośc usłyszała hity z najnowszej płyty, takie jak: "24 godziny", "Sonny Crockett", "Drugie Okno", "Warszawa". Ze starszych utworów usłyszeć można było: "Niedziela", "Przyglądam się sobie", "Nic tu po nas", "Your soul", "Noc", "Stąd dotąd". Nie zabrakło oczywiście utworu z promującego całą trasę singla "Ta ostatnia niedziela", pochodzącego z repertuaru Mieczysława Fogga. Szczególnie do gustu przypadło mi wykonanie starego, niemal 30-letniego przeboju z repertuaru The Specials "A Message To You Rudy": niewątpliwie wspaniałe wykonanie tego standardu muzyki ska! CGB swoim godzinnym występem nie zawiedli publiki, porywając ją do wspólnego ska-kania.
Dubska rozkołysały publikę
Po krótkiej przerwie na scenie pojawił się bydgoski zespół reggae Dubska. Po owacyjnym powitaniu przez publiczność, zespół przystąpił do kołysania swoimi piosenkami całej sali w rytm reggae: Avokado, Johny, WNM, Życie na ulicy, Freeman, Subway, Wiatr, Dwa Światy, Rockers, Lovers Rock to niektóre z wykonywanych. Ponadto cover "Paranoje" zespołu Daab, który już od lat pojawia się w repertuarze zespołu Dubska.
Dubska w znakomitej formie
Gdy przyszła pora na bisy, a było ich naprawdę sporo, zagrano nowiutki utwór z singla "Kumple", nadzwyczaj radośnie i tanecznie przyjęty przez bydgoską publiczność. Wspólne wykonanie tego utworu z kumplami z CGB było kolejnym momentem, w którym muzycy z zespołów grających tego dnia koncert spotkali się we wspólnym przedsięwzięciu i zabrzmieli razem. Podsumowując, muzycy dali dużo pozytywnego czadu swoim występem, nieporównywalnie lepszym od ostatniego, granego latem w Muszli Koncerowej. Do pełnego zadowolenia zabrakło mi jedynie mistycznego utworu "Zion".
Reggae wciąż żyje!
W muzyce reggae wyróżnić można wiele nurtów. Na podstawie ostatniego bydgoskiego występu grupy Dubska można stwierdzić, że ich muza emanuje energią: od pierwotnych, surowych brzmień dub, po kołyszące brzmienia reggae. Moje obawy, że zespół zacznie grać lovers rock czy utwory w stylu Avokado nie potwierdzają się. W jego muzyce wciąż wyczuwalny jest klimat roots i wpływ Jah. Oby tak zawsze!
Zobacz też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
