Prace wrą. Trwa remont ulicy Chodkiewicza w Bydgoszczy

Wczoraj wielu właścicieli samochodów, którzy pozostawili swoje auta na śródmiejskiej ulicy Emilii Plater, zaskoczyła zmiana w organizacji ruchu. We wtorek wieczorem przy skrzyżowaniu Emilii Plater z ulicą Powstańców Wielkopolskich ustawiono nowe znaki drogowe. Przez nie Emilii Plater stała się ulicą ślepą (bez możliwości skrętu w ulicę Chodkiewicza) i, zaledwie po kilku miesiącach, znowu dwukierunkową. Niestety, nie można teraz z niej również skręcić w lewo, w Powstańców Wielkopolskich. Ustawiono znak nakazu skrętu wyłącznie w prawą stronę.

Ponadto drogowcy wprowadzili zakaz parkowania po obu stronach ulicy. Wczoraj rano strażnicy miejscy wsuwali tylko za wycieraczki ustawionych tam pojazdów karteczki z ostrzeżeniem: kierowco - parkuj zgodnie z przepisami , a jeśli tego nie uczynisz, zostaniesz ukarany mandatem. Samochód zostanie odholowany.

- Tak być nie może! Kto to wymyślił?! - denerwował się jeden z właścicieli zaparkowanych na Emilii Plater samochodów. - Jestem tutaj codziennie, bo pracuję w pobliżu. Nie będę miał gdzie zostawić swojego samochodu. Niedaleko są przecież dwa duże szpitale. Rodziny pacjentów skutecznie zastawiają pojazdami pobliskie parkingi i ulice.

Nasz Czytelnik uważa, że błędem jest ustawienie nakazu skrętu w Powstańców Wielkopolskich w prawą stronę.

- W godzinach szczytu, kiedy działają sygnalizatory znajdujące się na skrzyżowaniu Lelewela z Powstańców Wielkopolskich tworzą się ogromne korki - zauważa nasz rozmówca. - Trzeba będzie wymusić pierwszeństwo, żeby ustawić się w kolejce aut oczekujących na przejazd. Po to, żeby pojechać w stronę Gdańska, trzeba będzie nadrobić kilka kilometrów.

W Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy dowiedzieliśmy się, że nowa organizacja ruchu wprowadzona wczoraj obowiązywać będzie minimum do jesieni 2016. Wszystko jest konsekwencją kolejnego etapu remontu ulicy Chodkiewicza.

- Na Chodkiewicza rozpoczęły się prace związane z regulacją, spawaniem i montażem szyn tramwajowych. Prowadzone są one teraz na odcinku między ulicami Wawrzyniaka a Jastrzębią - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Na tym samym fragmencie tej inwestycji drogowej budowane są chodniki i ścieżki rowerowe.

Natomiast na odcinku ul. Chodkiewicza (od ul. Emilii Plater do pętli tramwajowej) od kilku tygodni prowadzone są prace rozbiórkowe oraz roboty ziemne związane z budową kanalizacji deszczowej.

- Zakończenie wszystkich prac wykonawca - firma SKANSKA - zaplanował na jesień tego roku - przypomina Krzysztof Kosiedowski i dodaje, że realizacja tej inwestycji na razie finansowana jest z budżetu miasta. - Będziemy się ubiegali o refinansowanie remontu ze środków europejskich. W aktualnym okresie programowania europejskiego (lata 2014-2020) na dotację mogą liczyć projekty związane z rozwojem transportu niskoemisyjnego. Nasz projekt idealnie wpisuje się w te wytyczne europejskie. Przypominamy, że prace rozpoczęły się jesienią minionego roku od przełożenia i budowy sieci: energetycznych, teleinformatycznych, wodnych, kanalizacyjnych. W jednym czasie prace ziemne prowadziło siedmiu gestorów.