Profilaktyka tylko dla zdrowych?

Zgodnie z nowym zarządzeniem Jacka Paszkiewicza, prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, od początku stycznia badaniom mammograficznym będą mogły poddać się jedynie kobiety zdrowe, nie odczuwające żadnego bólu w obrębie piersi. A co z pozostałymi? „Kobiety zgłaszające dolegliwości chorobowe powinny być zdiagnozowane w ramach porad w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej” - czytamy w oficjalnym komunikacie NFZ.

W praktyce oznacza to, że panie między 50 a 69 rokiem życia, którym doskwiera ból w okolicach piersi, nie zostaną dopuszczone do badań mammograficznych. - W pierwszej kolejności będą musiały zgłosić się do ginekologa, onkologa lub lekarza rodzinnego, który ustali przyczynę dolegliwości - tłumaczy Barbara Nawrocka, rzecznik prasowa kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Przypominam, że na wizytę do lekarza pierwszego kontaktu nie czeka się długo.

O ile jednak lekarz podstawowej opieki zdrowotnej przyjmie pacjentkę w miarę szybko, o tyle w razie jakichkolwiek podejrzeń, nie wystawi jej skierowania na badania mammograficzne. Może najwyżej zasugerować wizytę u ginekologa lub onkologa. Ale tu kolejki są już spore. - Obawiam się, że to rozwiązanie znacznie wydłuży oczekiwanie na badania - podejrzewa Tomasz Mierzwa, kierownik Zakładu Profilaktyki i Promocji Zdrowia w bydgoskim Centrum Onkologii.

Ból nie oznacza raka

Wątpliwości doktora wzbudza także kwestia dolegliwości, których NFZ nie precyzuje. Nie określono bowiem jasno, jaki rodzaj bólu dyskwalifikuje, a jaki jeszcze upoważnia do mammografii. - Swoją drogą ból rzadko towarzyszy rakowi piersi - wskazuje Tomasz Mierzwa. - Dlatego moim zdaniem nie powinno się doszukiwać związku między bólem a mammografią.

Pojawia się również pytanie, kto ma decydować o tym, czy zgłoszone przed badaniem (podczas wypełniania specjalnej ankiety) dolegliwości są na tyle poważne, aby kobietę odsyłać do lekarza. Przypomnijmy - na podstawowym etapie mammografii pacjentka ma styczność jedynie z rejestratorką i przeprowadzającym prześwietlenie technikiem. - Wystarczy poradzić się położnej albo pielęgniarki - odpowiada spokojnie Barbara Nawrocka.

I dodaje: - Nowe zarządzenie ma sprawić, aby panie odczuwające ból jak najszybciej trafiły do lekarza.

Fundusz też nie wie

Jednak na pytanie o dolegliwości wykluczające kobietę z badań, odpowiedzi nie uzyskaliśmy. - To dopiero zostanie doprecyzowane - zapowiada rzecznik.

Niestety, nie umie powiedzieć kiedy.

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.