Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy chcą, żeby festiwal Camerimage został nad Brdą. Co na to prezydent Bruski?

Joanna Pluta
Festiwal Camerimage był organizowany w Bydgoszczy przez ostatnich osiem lat. Jaka będzie jego przyszłość?
Festiwal Camerimage był organizowany w Bydgoszczy przez ostatnich osiem lat. Jaka będzie jego przyszłość? Filip Kowalkowski
Prezydent Bydgoszczy reaguje na list przedsiębiorców w sprawie zatrzymania festiwalu Camerimage nad Brdą.

Przypomnijmy, parę tygodni temu pisaliśmy, że część bydgoskich przedsiębiorców - między innymi hotelarze, Wyższa Szkoła Gospodarki i Port Lotniczy Bydgoszcz, wysłali do prezydenta Rafała Bruskiego listy z apelem, by porozumiał się z Markiem Żydowiczem, szefem festiwalu Camerimage i próbował zatrzymać imprezę nad Brdą.

Przeczytaj także:Pod „chmurką” już nie wypijesz. Czy w nocy kupisz, zdecyduje rada

To reakcja na to, co wydarzyło się pod koniec ubiegłego roku, gdy gruchnęła wiadomość o liście intencyjnym na budowę centrum festiwalowo-kongresowego Camerimage w Toruniu, jaki podpisali Marek Żydowicz, prezydent Torunia Michał Zaleski i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Prezydent Bruski utrzymuje, że o takich zamiarach nie wiedział, gdy dogadywał z Żydowiczem umowę na organizację Camerimage w Bydgoszczy na kolejne cztery lata. Włodarz Bydgoszczy po tych rewelacjach postanowił, że zamiast niemal trzymilionowej dotacji dla festiwalu rocznie, może przekazać na ten cel jedynie 500 tys. zł.

Wówczas głos zabrali przedsiębiorcy podkreślając, że Camerimage każdego roku przynosi im realne zyski. Teraz prezydent Bruski oficjalnie im odpowiedział. "Trudno będzie znaleźć satysfakcjonujące obie strony rozwiązanie. Jego ewentualne poszukiwanie może odbywać się wyłącznie w oparciu o fakty, prawdę i zaufanie – wyrażane dzieleniem się w trakcie negocjacji wszystkimi informacjami, które mogą mieć wpływ na końcowy efekt rozmów. Z mojej strony mogę zapewnić, że tymi zasadami kierowałem się dotychczas i nie zamierzam tego zmieniać" - pisze Bruski.

Oto pełna treść jego listu:

"Szanowni Państwo

Bardzo dziękuję za zainteresowanie się organizacją kolejnych edycji Festiwalu Camerimage w Bydgoszczy. Zanim ustosunkuję się do Państwa oczekiwań, pozwolę sobie przedstawić chronologię istotnych zdarzeń, mających wpływ na zajmowane przeze mnie stanowisko:

- miasto w dniu 11 września 2014r. zawarło umowę z Fundacją Tumult na organizację w latach 2015-2017 Festiwalu Camerimage w Bydgoszczy,

- celem podniesienia możliwości organizacyjnych i funkcjonalnych obiektu Opery Nova m.in. dla potrzeb Festiwalu w dniu 22 grudnia 2015r. zwróciłem się do Wicepremiera Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego o wsparcie budowy Centrum Camerimage w Bydgoszczy, deklarując częściowe zaangażowanie finansowe miasta,

- Wicepremier Minister Piotr Gliński w piśmie z dnia 29 stycznia 2016r. poinformował o braku możliwości wsparcia finansowego ze strony Ministerstwa,

- w złożonym w dniu 15 listopada 2017r. do Rady Miasta Bydgoszczy projekcie budżetu miasta zabezpieczono na lata 2018-2019 kwotę 1,5 mln zł, celem współfinansowania (wspólnie z Samorządem Województwa) prac projektowych i uzyskania niezbędnych pozwoleń na budowę tzw. „czwartego kręgu” Opery Nova,

- w dniu 15 grudnia 2017r., podczas bezpośredniego spotkania z Panem dyrektorem Markiem Żydowiczem, omówione zostały główne założenia umowy, na podstawie której Festiwal Camerimage uzyskałby wsparcie finansowe miasta Bydgoszczy na kolejne 4 lata,

- w dniu 20 grudnia 2017r. ok godz. 18.00 Pan dyrektor Marek Żydowicz poinformował mnie osobiście o zamiarze podpisania listu intencyjnego z Panem Wicepremierem Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotrem Glińskim i Prezydentem Torunia Panem Michałem Zaleskim w sprawie budowy Camerimage Center; nigdy wcześniej informacja o tym zamiarze nie była ujawniona w toku prowadzonych z miastem Bydgoszczą rozmów w sprawie kontynuacji współpracy w kolejnych latach,

- jak wynika z informacji przekazywanej przez służby prasowe Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ww. list intencyjny podpisany został w dniu 20 grudnia 2017r. ok. godz. 16.30,

- w dniu 27 grudnia 2017r. poinformowałem osobiście Pana dyrektora Marka Żydowicza o ograniczeniu finansowego zaangażowania miasta Bydgoszczy w organizację Festiwalu Camerimage w związku z podpisaniem listu intencyjnego, ujawniającego wolę przeniesienia Festiwalu do innego miasta; podobnej treści informacja przekazana została drogą mailową,

- w dniu 28 grudnia 2017r. podczas debaty nad uchwałą budżetową Rady Miasta przedstawiłem Radnym szczegółową informację o podjętych działaniach w związku z organizacją Festiwalu Camerimage w kolejnych latach,

- nikt z Radnych w swojej wypowiedzi nie zakwestionował w sposób jednoznaczny zaproponowanego przeze mnie ograniczenia finansowania organizacji Festiwalu,

- uchwała budżetowa na 2018r. uwzględniająca wsparcie organizacji Festiwalu w wysokości 0,5 mln zł rocznie została przyjęta przez Radę Miasta Bydgoszczy.

Wielokrotnie podkreślałem przez ostatnie lata osobiste zasługi Pana dyrektora Marka Żydowicza oraz jego współpracowników z Fundacji Tumult w zbudowanie silnej i rozpoznawalnej marki Festiwalu Camerimage. Specyfika Festiwalu pozwala organizować go w dowolnym mieście dysponującym odpowiednią infrastrukturą. Jak pokazuje 25-letnia historia Festiwalu zmieniał on już w przeszłości swoją lokalizację. Zarówno z Torunia (1999r.), jak i Łodzi (2009r.), Festiwal „odchodził” w atmosferze sporu z władzami miasta. Sytuacja taka jest niewątpliwie niepożądana przez żadną ze stron, gdyż szkodzi reputacji miasta i Festiwalu. Zapewniam, że chciałbym uniknąć tego rodzaju sytuacji.

Festiwal Camerimage, podobnie jak każde inne zorganizowane na podobnym poziomie wydarzenie międzynarodowe, jest niewątpliwie wartością wyróżniającą miasto. Patrząc jednak na Toruń i Łódź, jak i inne polskie miasta, w których Festiwal Camerimage dotychczas się nie odbywał, ich rozwój, budowanie marki miejsca, dobrobyt mieszkańców i prestiż jest skutecznie kształtowany na wielu innych płaszczyznach.

Zdaję sobie sprawę, że w czasie trwania Festiwalu niektórzy bydgoscy przedsiębiorcy osiągali dodatkowe przychody, jednak należy pamiętać, że jego organizację wspierały środki publiczne, których wydatkowanie podlega szczególnym regułom. Jedną z nich jest zasada racjonalności, zgodnie z którą trudno oczekiwać inwestowania w budowanie marki miasta (a taki był charakter ponoszonych przez miasto Bydgoszcz wydatków) poprzez przedsięwzięcie, którego właściciel wyraża publicznie chęć przeniesienia w inne miejsce.

Obecnie, z udziałem ekspertów zewnętrznych, trwa debata nad wypracowaniem nowych i wzmocnieniem istniejących potencjałów budujących markę miasta Bydgoszczy. Wierzę, że proces ten zakończy się ciekawymi i niekonwencjonalnymi propozycjami, które na wielu płaszczyznach będą silnym bodźcem rozwojowym.

Duże korzyści przyniesie naszemu miastu rozbudowa Opery Nova o tzw. „czwarty krąg”. Pozwoli to na powstanie dodatkowych możliwości dla organizacji kongresów i innych wydarzeń, których ranga wykraczać będzie poza granice Bydgoszczy.

W związku z Państwa wnioskiem o prowadzenie dalszych rozmów z organizatorem Festiwalu Camerimage, uważam, że wobec opisanych na wstępie okoliczności trudno będzie znaleźć satysfakcjonujące obie strony rozwiązanie. Jego ewentualne poszukiwanie może odbywać się wyłącznie w oparciu o fakty, prawdę i zaufanie – wyrażane dzieleniem się w trakcie negocjacji wszystkimi informacjami, które mogą mieć wpływ na końcowy efekt rozmów. Z mojej strony mogę zapewnić, że tymi zasadami kierowałem się dotychczas i nie zamierzam tego zmieniać."

Do tematu wrócimy.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [01.02.2018]

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto