- W sobotę wybrałem się na spacer po Wyspie - mówi pan Andrzej, mieszkaniec osiedla Leśnego. - Moją uwagę przykuł pień drzewa, do którego przybita była tabliczka informująca, że jest to pomnik przyrody. Zastanawiam się, dlaczego pomnik leży na ziemi i nie jest zabezpieczony ani przed pogodą, ani wandalami. Młodzi zrobili sobie z niego ławeczkę.
Zapytaliśmy Hannę Pawlikowską, kierownika referatu zieleni z wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, czy to, że pień leży na ziemi, jest zamierzone.
- Chcieliśmy, aby po kasztanowcu, który był już na liście pomników przyrody, nie zginął ślad. Takie zabiegi stosowane są też w innych miastach i myślę, że jest to ciekawe rozwiązanie, które pozwala na zachowanie w pamięci drzewa niszczonego przez siły natury. Ten kasztanowiec przewrócił się właśnie w czasie dużych wiatrów - mówi Pawlikowska. - Nie zabezpieczamy go przed deszczami, bo ma korę. Zrobimy to, dopiero wtedy, gdy odpadnie ona samoistnie i gdy zostanie tylko goły pień - tłumaczy kierownik referatu zieleni. - Nie będziemy ogradzali kasztanowca żadnymi barierkami. Chyba, że tak jak w tym tygodniu, znów ktoś ukradnie tabliczkę informacyjną, albo drzewo będzie niszczone przez wandali. A to, że młodzi na nim siedzą... niech siedzą. Jeśli tylko nie będą dewastować kasztanowca, może służyć mieszkańcom Bydgoszczy i wszystkim przyjezdnym jako ławeczka - mówi Hanna Pawlikowska i dodaje - Nowa tabliczka informująca o tym, że jest to pomnik przyrody pojawi się w najbliższych dniach i mam nadzieję, że jej kradzież już więcej się nie powtórzy.
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?