Jak wynika z kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej, kupowanie konserw w sklepach może być pomysłem bardzo ryzykownym.
Zbyt tłuste, przesolone, z mniejszą niż wymagają tego obowiązujące normy zawartość mięsa - to tylko część z całej listy zarzutów.
Ponad jedna czwarta zbadanych puszek nie zawierała informacji o rodzaju konserwy, składzie, masie netto bez zalewy, a więc rzeczywistej wadze przeznaczonej do spożycia porcji. Nie wszystkie konserwy miały też kompletny adres producenta.
Chociaż podczas kontroli nie stwierdzono przekraczania terminów przydatności do spożycia, to jednak należy zachować ostrożność przy kupowaniu tego rodzaju produktów, bowiem niektóre z konserw miały te okresy dłuższe niż zezwalają na to normy. Ponadto w czterech z jedenastu sklepów sprzedających puszki, były one przechowywane w zbyt wysokiej temperaturze.
Efektem inspekcji są trzy mandaty karne, łącznie nie przekraczające dwustu złotych oraz zapowiedź skontrolowania producentów wytwarzających niezgodne z normami konserwy. Jednak - czy takie kary mogą zdyscyplinować?
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?