Uroczystość w Filharmonii Pomorskiej, zwieńczona wspaniałym koncertem Pieśni Żydów Sefardyjskich w wykonaniu Małogorzaty Pańko i Gerarda Edery’a, odbyła się w 70. Rocznicę Powstania w Gettcie Warszawskim i 65. Rocznicę utworzenia Państwa Izrael.
Uhonorowana przez ambasadora tego kraju Wanda Hadrysiak, w czasie II wojny światowej, wraz z mężem Teodorem, ocalili od Zagłady żydowską dziewczynkę wyniesioną z warszawskiego getta – Miriam Polanowicz.
W czasie, gdy za pomaganie Żydom groziła bezwzględna kara śmierci, to młode małżeństwo przyjęło pod swój dach tę małą, przerażoną sierotkę i zaopiekowało się nią jak własną córką.
Rodzina Miriam Polanowicz pochodziła z Okuniewa niedaleko Warszawy. W 1940 roku wszyscy żydowscy mieszkańcy wsi zostali przesiedleni do warszawskiego getta,
a stamtąd wywiezieni do obozów zagłady. 10-letniej Miriam udało się uniknąć tragicznego losu swoich rodziców dzięki pewnej odważnej Polce, Stanisławie Polarskiej, która w 1944 roku wyniosła ją z getta.
Dziewczynka najpierw poszła szukać schronienia do swojej rodzinnej wioski, ale tam nikt na nią nie czekał… Na szczęście spotkała rodziców Wandy Hadrysiak, którzy postanowili jej pomóc i zawieźli do swojej córki do Warszawy. W ten sposób Miriam trafiła do domu państwa Hadrysiaków, mieszkających przy ul. Muranowskiej. Nie zważając na niebezpieczeństwo, Wanda i Telesfor (a także matka Telesfora, Juliana Hadrysiak) bez wahania przyjęli dziewczynkę, starając się zastąpić jej prawdziwych rodziców. Zrobili to
z dobrego serca i z przekonania, że pomoc należy się wszystkim potrzebującym – bez względu na pochodzenie, wyznanie czy wygląd. Nadali dziewczynce swoje nazwisko – odtąd nazywała się Marysia Hadrysiak. Dzięki ich odwadze i dobroci Marysia, jako jedyny członek 7-osobowej rodziny Polanowiczów, przeżyła Holokaust.
Po zakończeniu wojny państwo Hadrysiakowie wraz ze swoją przybraną córką przenieśli się do Bydgoszczy. W 1947 r. Marysia została odszukana przez swojego wujka i razem
z nim wyemigrowała z Polski. W 1957 roku wyszła za mąż i założyła własną rodzinę
w Stanach Zjednoczonych.
5 lat temu, na wniosek uratowanej Marii Segal z domu Polanowicz, Wanda Hadrysiak
i pośmiertnie jej mąż Telesfor zostali uznani za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Wzruszająca uroczystość wręczenia medalu odbyła się w sierpniu 2008 r. w bydgoskim ratuszu. Pani Hadrysiak odebrała odznaczenie z rąk ówczesnego ambasadora Izraela Dawida Pelega oraz Ocalonej, która przyleciała na tę okoliczność z USA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?