Prezydent Rafał Bruski w swoim liście pisze, że Tomasz Latos konsekwentnie wspiera organizację wyborów prezydenckich, które są zaplanowane na 10 maja. W dalszej części listu pyta posła Prawa i Sprawiedliwości, jak potrafi pogodzić słowa Przysięgi Hipokratesa z bezwzględnym popieraniem przeprowadzenia wyborów w dn. 10 maja.
- Myślę, że zdaje Pan sobie sprawę, ze śmiertelnego niebezpieczeństwa, które zagraża każdemu z nas. Przy organizacji wyborów już dziś pracuje w Bydgoszczy kilkadziesiąt osób. Docelowo będzie potrzebne zaangażowanie ponad 2,5 tys. Bydgoszczan, w tym członkowie Pana rodziny, przyjaciele, znajomi. Czy jest Pan gotów stanąć przed nimi, spojrzeć prosto w oczy i powiedzieć, że nic im nie grozi? Szczerze przyznam – ja nie potrafię – pisze dalej prezydent Bydgoszczy.
Prezydent Bydgoszczy w liście skierowanym do Tomasza Latosa apeluje o "samodzielne, mądre i zgodne z sumieniem decyzje". Rafał Bruski pisze, że "lekarzem się jest, a politykiem bywa".
Poniżej publikujemy pełną treść listu prezydenta Rafała Bruskiego do posła Tomasza Latosa:
Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odcinek 5
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?