Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raport - dzielnica kontrastów

Jarosław Jakubowski
Kolorowy, supernowoczesny gmach Multikina to nowe oblicze Okola...
Kolorowy, supernowoczesny gmach Multikina to nowe oblicze Okola...
Można tu znaleźć pięknie odrestaurowane kamienice i nowoczesne obiekty takie jak Multikino, a tuż obok - rozpadające się rudery. Urokliwe zakątki nad starym kanałem sąsiadują z miejscami, których lepiej nie odwiedzać po ...

Można tu znaleźć pięknie odrestaurowane kamienice i nowoczesne obiekty takie jak Multikino, a tuż obok - rozpadające się rudery. Urokliwe zakątki nad starym kanałem sąsiadują z miejscami, których lepiej nie odwiedzać po zmroku. Niby blisko stąd do śródmieścia, ale jednak czuć atmosferę głębokiej prowincji. Taki, pełen kontrastów, jest obraz Okola, 13-tysięcznej dzielnicy Bydgoszczy. Mimo doskonałego położenia, w widłach Brdy i Starego Kanału Bydgoskiego, Okole sprawia wrażenie dzielnicy nieco zapomnianej.

Wielu mieszkańców Okola to starsi, często samotni ludzie, mieszkający w zrujnowanych kamienicach. Pomoc społeczna nie zawsze jest w stanie dotrzeć do wszystkich - stąd inicjatywa Rady Osiedla Okole, która już w 1997 roku przystąpiła do tworzenia tzw. mapy biedy. Sami mieszkańcy wskazywali ludzi, którzy - ich zdaniem - potrzebują pomocy. Dwa razy w roku, na Wielkanoc i Gwiazdkę organizowane są zbiórki odzieży i przygotowywane paczki żywnościowe dla najuboższych. Budżet Rady Osiedla (20 tys. zł w roku) nie pozwala na szeroko zakrojoną pomoc, na szczęście są ludzie, którzy dzielą się z innymi. Należy do nich m.in. Bogdan Dąbrowski, handlowiec, przy współudziale którego w ubiegłym roku zorganizowano festyn osiedlowy. Miejscowi społecznicy starają się też współfinansować wypoczynek dzieci - fundowane są m.in. ferie zimowe.

Nie czują się bezpieczni

Ciemne klatki schodowe, rzadko uczęszczane ulice i zrujnowane budynki sprzyjają powstawaniu różnych patologii. Okole nie bez powodu postrzegana jest jako dzielnica niebezpieczna. Kiedy kilka lat temu straż miejska przeprowadziła ankietę wśród mieszkańców, aż 75 procent okolan stwierdziło, że nie czują się bezpieczni. Efektem było powstanie programu "Bezpieczne Okole" i oddelegowanie do dzielnicy czterech strażników.

- Stan bezpieczeństwa, przynajmniej jeśli chodzi o statystykę, poprawił się. Ale ludzie nadal nie czują się bezpieczni - podsumowuje Witold Schmidt, przewodniczący Rady Osiedla Okole.
Z kolei Edmund Gabrych, do niedawna szef Komisji Przestrzegania Prawa i Porządu Publicznego Rady Miasta uważa, że strażnicy dzielnicowi nadal są zbyt mało widoczni.

Mieszkańcom dają się we znaki amatorzy mocnych trunków, zaczepiający przechodniów. Straż miejska zwalcza ten proceder w ramach akcji "Zero tolerancji dla nietrzeźwości". "Dobitnie przekonał się o tym jeden z mieszkańców Okola, który u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Wrocławskiej, pomimo upomnień strażników postanowił dalej leczyć się "Winkiem Dziadunia". Zakończyło się to dla niego przewiezieniem do Izby Wytrzeźwień, a następnego ranka do gmachu Sądu Rejonowego, gdzie przy zastosowaniu trybu przyspieszonego sędzia ukarał go miesiącem ograniczenia wolności oraz 20 godzinami pracy na cele społeczne" - taki opis typowej interwencji strażniczej znajdujemy w miesięczniku "Nasze Osiedle" wydawanym przez Radę Osiedla Okole. Arkadiusz Bereszyński, rzecznik straży miejskiej wymienia inne problemy, z którymi stykają się dzielnicowi: przechodzenie w niedozwolonych miejscach przez ul. Grunwaldzką, bezdomni w klatkach schodowych wieżowców przy ul. Grunwaldzkiej, wyrzucanie śmieci przy ul. Nadrzecznej...

Prawdziwą zmorą Okola są drobne kradzieże. Tutaj statystykę "psuje" głównie hipermarket "Geant". - Od początku tego roku zanotowaliśmy tam ponad 700 kradzieży. Ta część Okola objęta jest programem "Bezpieczna strefa", do której wysyłamy wspólne patrole ze strażą miejską. Dzięki akcji "Blokers" prowadzonej przynajmniej raz w tygodniu zdecydowanie ukróciliśmy kradzieże łańcuszków i torebek - chwali się Ewa Przybylińska, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Bydgoszczy.

Odzyskiwanie świetności

Powoli Okole zmienia swój negatywny wizerunek. Pierwsze "jaskółki" już się pojawiły. U zbiegu ulic Focha, Królowej Jadwigi i Garbary stanął ogromny gmach nowoczesnego Multikina. Zmieniło się otoczenie - dzikie zarośla i ruiny zastąpiono alejkami dojazdowymi i zielenią. Kilka starych budynków zyskało już nowy wygląd, m.in. Pałacyk Buchholtza przy ul. Garbary, w którym dzisiaj mieści się Wyższa Pomorska Szkoła Hotelastwa i Turystyki. Swoją świetność systematycznie odzyskuje cmentarz Starofarny przy ul. Grunwaldzkiej, najstarsza bydgoska nekropolia. Co roku organizowane są tam kwesty na odnawianie zabytkowych grobowców. Łatwiejszy stał się wjazd i wyjazd z dzielnicy dzięki niedawno otwartemu Węzłowi Zachodniemu. Odnowiono nawierzchnię głównej ulicy Okola - Grunwaldzkiej, ale jej zaniedbane pobocza nadal straszą pozostałościami po dawnej zieleni.

Okole, niegdyś żyjące z Kanału Bydgoskiego i rzeki Brdy, dzisiaj jest wyraźnie od nich "odwrócone". Wystarczy, idąc w stronę ul. Focha spojrzeć z Mostu Królowej Jadwigi na nabrzeże Brdy. Po obu stronach mostu ciągną się dzikie zarośla i rozpadające się rudery. Miasto zamierza przywrócić te tereny rzece. Miejska Pracownia Urbanistyczna przygotowuje plan ich zagospodarowania. Wszystko zależy od tego czy znajdzie się inwestor.

Dzielnica nie wykorzystuje też możliwości jakie daje Stary Kanał Bydgoski. Przed wojną tętniło tu życie - bydgoszczanie tłumnie odwiedzali restauracje i kawiarenki nad kanałem, odbywały się festyny i zabawy. Dzisiaj niewielu bydgoszczan decyduje się na spacery w tym miejscu, bo łatwo można zostać napadniętym. Nieśmiałe próby "rewitalizacji" starego kanału podjęła Rada Osiedla organizując tu np. zawody w przeciąganiu liny przez kanał w ramach festynu "Śluzy 2002". Być może staną się one nową tradycją.

Domu kultury brak

Młodzież na Okolu ma niewiele możliwości spędzania wolnego czasu. Osiedlowego domu kultury brak, a jedynymi ośrodkami aktywizującymi młodzież są szkoły, np. w Szkole Podstawowej nr 10 przy ul. Śląskiej działa teatrzyk, a w Wyższej Pomorskiej Szkole Hotelarstwa i Turystyki są organizowane wystawy. Ale to za słaba alternatywa dla stania w bramach.
Mimo niedoboru instytucjonalnych form kultura na Okolu jakoś się rozwija. Mieszkają tu ciekawi twórcy i pacjonaci, tacy jak artysta grafik Alicja Pytlewicz, poeta Leszek Łęgowski (wydał niedawno tomik "Na skrzydłach aniołów"), rzeźbiarz Stanisław Kapłoński czy kolekcjoner starych fotografii Henryk Krasicki.

W przyszłym roku powinien ukazać się album "W stronę Okola", w którym znajdą się informacje o najciekawszych miejsach dzielnicy. Autorem opisów jest historyk z III Liceum Ogólnokształcącego Sebastian Malinowski, a ilustracje wykonała wspomniana już Alicja Pytlewicz.

Na temat

Witold Schmidt, przewodniczący Rady Osiedla Okole:

- Moim największym marzeniem jest stworzenie fundacji, która wszechstronnie zajęłaby się starym Kanałem Bydgoskim. Wówczas można by zacząć ściągnąć tutaj inwestorów. Dotychczasowe próby nie udały się - jeden z lokali nad kanałem trzeba było zamknąć ze względu na klientelę.

Dzięki Staremu Kanałowi Bydgoszcz stała się prężnym ośrodkiem miejskim jakim jest dzisiaj. Niestety, dzisiaj amatorzy tanich trunków odstraszają stąd na przykład matki z dziećmi, które mogłyby tutaj przychodzić na spacery. Uważam że tereny nad Starym Kanałem mogłyby swobodnie konkurować z parkiem w Myślęcinku. Nie wszyscy wiedzą, ale Stary Kanał jest unikatem na skalę europejską. To właśnie tutaj znalazło się jedno z kilku na kontynencie miejsc lęgowych słowika szarego.

Miejmy nadzieję, że raz posiane ziarno zaowocuje i Stary Kanał znowu będzie ulubionym miejscem wypoczynku bydgoszczan.

Okole - gdzie to jest?

Osiedle położone jest w zachodniej części Bydgoszczy, rozgraniczone rzeką Brdą, Kanałem Bydgoskim i Nowym Kanałem Bydgoskim, począwszy od ronda Grunwaldzkiego.
W średniowieczu okolem nazywano nie istniejące już wysepki leżące na zachód od Wyspy Młyńskiej. W XVI i XVII wieku istniał folwark miejski Wielkie Okole, położony nad Brdą i sięgający aż do borów Czyżkówka oraz Średnie Okole, położone bliżej miasta. Na wymienionych terenach było dużo ogrodów, łąk oraz funkcjonowały spichrze, młyn i cegielnia. Niemcy nazwali Okole Schleusenau. W latach dwudziestych XX wieku terenom Okola leżącym przy Kanale Bydgoskim nadano nazwę Mały Wilczak. Okole, o powierzchni 131,13 ha, dnia 1 kwietnia 1920 roku włączono do Bydgoszczy.
Nazwa Okole pochodzi od słowa około, okołem (okolone wodą, lasami itd.).

Dzielnicowi z Okola

? Okole podlega pod Komisariat Policji Bydgoszcz-Błonie (tel. 328 13 59)
Pomocą mieszkańcom służą następujący dzielnicowi:
sierżant Paweł Kranz, tel. 0503 789 464
sierżant sztabowy Mirosław Dubel, tel. 0501 927 754
starszy posterunkowy Mariusz Kaczmarek, tel. 0502 984 599

Kierownikiem referatu dzielnicowych jest aspirant Piotr Kubiak
? Na Okolu dyżurują następujący dzielnicowi straży miejskiej
"Okole 1": Piotr Cieślicki i Eugeniusz Kaczmarek, tel. 372 35 00, 0505 936 947, obsługują obszar dzielnicy na zachód od ul. Grunwaldzkiej i ul. Czarna Droga,
"Okole 2": Piotr Poznański i Krzysztof Olszewski, tel. 372 35 00, 0505 937 038, obsługują obszar na wschód od ul. Grunwaldzkiej i ul. Czarna Droga.
Pilne zgłoszenia - tel. 986

Twoja rada

Rada Osiedla Okole mieści się przy ul. Grunwaldzkiej 35. Dyżury pełnione są w każdy wtorek w godz. 17-18. Tel. 322 20 81. Przewodniczący - Witold Schmidt, tel. 328 65 93

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto