MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice uczniów z prywatnej szkoły na Osiedlu Leśnym dostali wypowiedzenia umów. Konflikt eskaluje!

MC
Rodzice uczniów prywatnej podstawówki przy ulicy Dwernickiego 10 zostali zaskoczeni decyzją o wypowiedzeniu umów. W uzasadnieniu podano, że jest to wynik "rażącego naruszenia" warunków współpracy, braku wzajemnego szacunku i zaufania, a także działań na szkodę szkoły.
Rodzice uczniów prywatnej podstawówki przy ulicy Dwernickiego 10 zostali zaskoczeni decyzją o wypowiedzeniu umów. W uzasadnieniu podano, że jest to wynik "rażącego naruszenia" warunków współpracy, braku wzajemnego szacunku i zaufania, a także działań na szkodę szkoły. Tomasz Czachorowski
W ostatnim czasie, rodzice uczniów Niepublicznej Szkoły Podstawowej nr 1 na Osiedlu Leśnym w Bydgoszczy stanęli w obliczu niepokojących wiadomości. Otrzymali oni wypowiedzenia umów na czesne, co jest kolejnym rozdziałem w konflikcie z przedsiębiorcą prowadzącym placówkę. Szkoła argumentuje, że decyzja ta wynika z konieczności dostosowania umów do obecnych przepisów, jednak sytuacja ta wywołała wiele kontrowersji i pytań o przyszłość edukacji ich dzieci.

Wypowiedzenia umów – co stoi za decyzją?

Rodzice uczniów prywatnej podstawówki przy ulicy Dwernickiego 10 zostali zaskoczeni decyzją o wypowiedzeniu umów. W uzasadnieniu podano, że jest to wynik "rażącego naruszenia" warunków współpracy, braku wzajemnego szacunku i zaufania, a także działań na szkodę szkoły. Takie stanowisko placówki wywołało liczne dyskusje i spekulacje wśród rodziców oraz lokalnej społeczności, dotyczące rzeczywistych przyczyn tak drastycznych działań.

W kontekście konfliktu, szkoła postawiła także pewne żądania. Wcześniejsze pisma do rodziców zawierały wezwania do przeprosin oraz zapłaty znaczących kwot za działania uznane przez szkołę za szkodliwe. Jedno z pism jasno wskazywało na żądanie zapłaty za "lajkowanie" treści na Facebooku, które miały naruszać dobre imię szkoły.

Reakcja i postulaty szkoły

Szkoła, reprezentowana przez prawnika, domaga się od rodziców nie tylko zaprzestania działań uznawanych za naruszające dobre imię placówki, ale również przeprosin i zadośćuczynienia na rzecz organizacji charytatywnych. Mikołaj Kuchajewicz, prezes spółki prowadzącej szkołę, skomentował sytuację słowami:

- Pisma zostały wysłane przez biuro prawne. Ponieważ od samego początku sprawie towarzyszył hejt i szerzenie nieprawdziwych informacji i mieliśmy do czynienia ze zniesławieniem, a te treści są publikowane również na tej stronie, te działania są podstawą do roszczeń z naszej strony - zaznaczał. - Domagamy się przeprosin i zadośćuczynienia na rzecz organizacji charytatywnych.

Tło konfliktu i obawy rodziców

Obawy rodziców dotyczące przyszłości szkoły nie są bezpodstawne. Wszystko zaczęło się, gdy pojawiły się informacje o możliwości likwidacji placówki przez nowy zarząd spółki. Rodzice motywowali swoje obawy decyzjami rady miasta dotyczącymi sprzedaży gruntu, na którym znajduje się szkoła, co mogłoby oznaczać zakończenie działalności edukacyjnej lub zmianę profilu działalności na tym terenie.

W odpowiedzi na te obawy, miasto Bydgoszcz przedstawiło nową propozycję, mającą na celu zapewnienie kontynuacji działalności szkoły. Zgodnie z nią, przed finalizacją sprzedaży, spółka miałaby zobowiązać się do inwestycji w rozbudowę szkoły, w tym budowę sali gimnastycznej. Kuchajewicz, mimo wyznaczonego terminu, nie odniósł się jeszcze do tej propozycji.

Propozycja Urzędu Miasta w Bydgoszczy

Sytuacja wokół Niepublicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Bydgoszczy jest skomplikowana i budzi wiele emocji wśród rodziców i lokalnej społeczności. Konflikt ten pokazuje, jak ważna jest transparentność działań i otwarta komunikacja między wszystkimi stronami zaangażowanymi w proces edukacyjny. Rozwiązanie tej sytuacji będzie wymagało nie tylko zaangażowania władz miasta, ale także gotowości do dialogu i kompromisu ze strony zarządu szkoły oraz rodziców uczniów.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto