"Rolnik szuka żony". Anna i Jakub są jednak razem. "Swoje dopełnienie odnalazłam w Kubie". Zobaczcie zdjęcia!

Jakub z Ostrowa Wielkopolskiego był jednym z wielu mężczyzn, którzy postanowili napisać list do Anny. Rolniczka spod Kalisza za pośrednictwem programu "Rolnik szuka żony" postanowiła znaleźć mężczyznę swojego życia. Najpierw Jakuba i dwóch innych mężczyzn zaprosiła na swoje gospodarstwo. I choć nie była tego do końca pewna, ostatecznie to Jakuba postanowiła bliżej poznać.

Wiele wskazuje na to, że postąpiła słusznie. Miesiące, jakie upłynęły od nagrywanych latem odcinków programu "Rolnik szuka żony" sprawiły, że Anna i Jakub nie tylko lepiej się poznali, ale zakochali się w sobie. Rozmawiają już o wspólnym zamieszkaniu, zaręczynach, ślubie, a nawet dzieciach.

Anna i Jakub ostatnie miesiące często spędzali razem. W finałowym odcinku potwierdzili, że są razem.

- Razem z Anią włożyliśmy w ten związek jakąś pracę, włożyliśmy uczucia, zaufanie, też dużo szczerości. To zaowocowało tym, że dziś z Anią tworzymy naprawdę fajną relację - stwierdził w programie "Rolnik szuka żony" Jakub.

Podobnego zdania jest Ania, która nie ukrywa, że dziś jest bardzo szczęśliwą i spełnioną kobietą.

- Ten program był dla mnie bardzo owocnym doświadczeniem. Zakończyło się to happy endem. Jestem szczęśliwa, znalazłam tę swoją miłość. Zaczęło się sceptycznie, tak na zimno, na chłodno, a potem tak ładnie rozkwitło. Jesteśmy z Kubą w związku. Cały czas idziemy do przodu, rozwijamy się. Swoje dopełnienie odnalazłam w Kubie. Mam nadzieję, że kolejne dni razem będą jeszcze bardziej owocne - wyznała Anna w finałowym odcinku "Rolnik szuka żony".

10. edycja programu "Rolnik szuka żony" się zakończyła. Dariuszowi i Nicoli oraz Arturowi i Sarze nie udało się stworzyć związku. Waldemar rozstał się z Ewą, ale związał się z Dorotą, która wcześniej odpadła z programu. Agnieszka sugeruje, że poza programem znalazła kogoś, z kim świetnie się czuje.

A co na to Marta Manowska?

- Edycja 10. programu "Rolnik szuka żony" przechodzi do historii udowadniając, że miłość jest czasami blisko. Wystarczy ją zauważyć, odrzucić wątpliwości i zaufać. Anna i Jakub otrzymali coś najcenniejszego - siebie. Waldemar odezwał się do Doroty, postanowili dać sobie szansę. Wierzę, że wszyscy nasi tegoroczni bohaterowie znajdą niebawem osobę, na którą czekają - stwierdziła w finałowym odcinku "Rolnik szuka żony" Marta Manowska.