Tomasz R. spod Mogilna w programie TVP "Rolnik szuka żony"
Tomasz R. z gminy Mogilno jest jednym z głównych bohaterów programu telewizyjnego "Rolnik szuka żony". Ma 41 lat i prowadzi 35-hektarowe gospodarstwo rolne. Spośród siedmiu kandydatek wybierze tą, która zostanie jego żoną.
W trzecim odcinku, który został wyemitowany 9 października, musiał dokonać pierwszych wyborów. Zdradził, że jedną z głównych faworytek do zamążpójścia jest Katarzyna M. z Jeleniej Góry. Jak czytamy na stronie programu "Katarzyna ma 27 lat, jest magistrem pielęgniarstwa, pracuje w przychodni i samotnie wychowuje 4-letniego synka. Z natury jest osobą pracowitą i zaradną, obdarzoną godnym podziwu uporem, miłośniczką gotowania (i pieczenia) oraz aktywnego wypoczynku. Ceni sobie wartości rodzinne, ale uważa że w dzisiejszym świecie jest o nie coraz trudniej. W roku 2017 zakończyła związek i od tego czasu jest samotna. Tomasz zwrócił jej uwagę zdecydowaniem i dojrzałością i ma nadzieję, że u jego boku będzie mogła zrealizować swoje marzenie – zakochać się i stworzyć dużą i kochającą się rodzinę…"
Do kolejnego etapu przeszła również Justyna ze Śląska. "Ma 32 lata, 164 centymetrów wzrostu, pracuje jako kucharka w przedszkolu i wychowuje 9-letniego syna. Jest osobą wesołą i uczynną, która wierzy, że tak naprawdę liczy się wnętrze człowieka, a nie to jak wygląda" - czytamy na stronie programu.
Spore emocje u widzów wzbudzają relacje Tomasz R. i 23-letniej Klaudii z Pomorza, która wkrótce zostanie mamą.
- Bardzo fajna dziewczyna. Rozmawiało nam się super. Nie przeszkadza mi jej ciążą, bardziej niedomknięta sprawa z ojcem dziecka. Może on będzie chciał wrócić do niej, a ona do niego. Mam w swojej główce jeszcze trochę do pomyślenia - wyznał Tomasz R. na wizji. Zaprosił ją jednak do następnego etapu.
W programie pozostała również 32-letnia Paulina z Tarnowa.
- Paulina jest bardzo romantyczną dziewczyną. Urzekła mnie swoją osobą - zdradził.
Tomasz R. zrezygnował z 32-letniej Barbary ze Słupska.
- Basi podziękowałem przez to, że ma trójkę dzieci. Jak dla mnie, to za dużo - tłumaczył Tomasz R. w programie "Rolnik szuka żony"
Za udział w programie podziękował również 40-letniej Katarzynie ze Śląska.
- Nasze relacje były bardziej koleżeńskie niż uczuciowe - wyznał.
Pożegnał się również z 40-letnią Karoliną z Pomorza Zachodniego, matką 22-letniego syna. Tomasz R. stwierdził, że jest "zbyt luzacka" dla niego.
- Tomek dokonał wyboru. Wybrał odpowiednie kandydatki dla siebie. A mi jest bardzo miło. Dostałam pięknego kwiatka i mam nowe przeżycia - powiedziała z uśmiechem tuż po pożegnaniu Karolina.
Rolnik szuka żony. Bliższe poznanie z Tomaszem R. spod Mogilna
- Budowanie relacji do bardzo skomplikowany proces. Czasami wystarczy jedna sekunda, błysk w oku, żeby zrozumieć, że to ta chwila i ta osoba - komentowała prowadząca program Marta Manowska.
Tomasz R. mógł lepiej poznać kandydatki w trakcie randek w realu oraz online. W niedzielnym programie razem z czterema kobietami brał udział w zabawie: pytanie - odpowiedź. Dzięki temu nasz bohater dowiedział się więcej o kandydatkach, a kobiety o nim.
Dzięki wspólnej zabawie Tomasz R. zbliżył się do Klaudii. Usłyszał też od niej miły komplement. - Masz piękne oczy i ładny uśmiech.
Do swojego gospodarstwa, czyli do kolejnego etapu, oprócz niej zaprosił również Kasię i Justynę.
Pożegnał się z Pauliną, która zdradziła, że zupełnie nie umie gotować. - Przez to straciła u mnie bardzo dużo - mówił Tomasz R. Tym wyznaniem pogrzebała swoje szanse na dalszy udział w programie.
W następną niedzielę, 16 października, kolejny odcinek programu "Rolni szuka żony". Dowiemy się wówczas, która z kobiet najlepiej poradzi sobie z zadaniami, które w gospodarstwie wyznaczy im Tomasz R.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?