Bez rozmowy kwalifikacyjnej trudno jest dziś znaleźć zatrudnienie, a większość z aplikujących wie już, że trzeba się dobrze przygotować do takiej konwersacji. Warto przy okazji pamiętać, że osoba starająca się o nowe stanowisko pracy ma swoje prawa.
Ciekawość nie popłaca
Na rozmowie o pracę rekruterzy pytają zwykle o kompetencje kandydata i ścieżkę kształcenia. Standardem również rozmowy weryfikujące znajomość języka. Co z pytaniami osobistymi? Pole manewru jest tu ograniczone. Kodeks Pracy mówi o tym, że pracodawca może pytać aplikanta o:
- imię (imiona) i nazwisko, imiona rodziców,
- datę urodzenia,
- miejsce zamieszkania (adres do korespondencji),
- wykształcenie,
- przebieg dotychczasowego zatrudnienia.
Natomiast wszelkie pytania dotyczące prywatności czy sfery intymnej życia nie powinny w ogóle mieć miejsca. Rekrutera nie powinna interesować narodowość, wyznanie, orientacja seksualna, stan cywilny czy plany prokreacyjne. Poglądy polityczne i status majątkowy też są naszą prywatą sprawą. Pytania dotyczące takich zagadnień mogą skutkować działaniem dyskryminacyjnym ze strony pracodawcy i są karalne.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?