Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryanair odleci. Ale na szczęście będziemy mogli kupić bilet powrotny

Dorota Kowalewska
Dorota Kowalewska
Ratusz znalazł 5 milionów, które były potrzebne, aby spłacić dług wobec irlandzkiego przewoźnika. Pomógł marszałek województwa.

Co ciekawe, jeszcze niedawno urzędnicy przekonywali, że miasto nie ma żadnych zobowiązań wobec Ryanaira. Gdy jednak się okazało, że przewoźnik wycofa się z naszego lotniska, a co za tym idzie drastycznie spadnie liczba lotów, znalazły się pieniądze i chęć dogadania się z przewoźnikiem.
A jest o co walczyć. W przyszłym tygodniu z Bydgoszczy przestaną latać samoloty do Bristolu, w połowie lipca do Liverpoolu. W zimowym rozkładzie lotów trudno jest też znaleźć połączenia do Birmingham i Dusseldorfu. Mniej jest też zaplanowanych lotów do Londynu i Dublina.

Aby uzbierać potrzebną kwotę, 1,464 mln zł przekazał marszałek województwa, a 912,8 tys. zł miasto zapisało w swoim budżecie wcześniej. Teraz radni będą musieli zgodzić się, by do tej puli dołożyć jeszcze 2,753 mln zł. Jest duża szansa, że przychylą się do tego wniosku.

Dzięki temu spłacone zostaną długi za 2009 r. oraz wszystkie tegoroczne zobowiązania aż do końca października.

Zobacz też:



emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto