Rybnicka Jesień Kabaretowa 2021 ruszyła na dobre. Ruszył Konkurs Główny. Zobaczcie, który kabaret wygrywa
Podczas pierwszego dnia Konkursu Głównego, kabarety walczyły o punkty w kategoriach: „I tak nie zrozumiesz”, „Gdy życie się z Tobą nie pieści”, „Bardzo prosta gra”.
Pierwsza część Konkursu Głównego 25. Ryjka zakończona chyba dosyć niespodziewanie. Bo prowadzi kabaret Zdolni i Skromni. Stworzony z doświadczonych artystów, znanych z innych grup, którzy tym razem postanowili połączyć siły, by dać sobie szansę na Ryjku.
Zdjęcia z I części Konkursu Głównego Ryjka
Prowadzą Zdolni i skromni
I od razu pierwszym skeczem oczarowali publiczność – jak syn z dobrego, inteligenckiego, polskiego domu, przedstawia narzeczoną z Rudy Śląskiej, która zaskakuje wszystkich śląską gwarą.
Zdolni i skromni występują w składzie: Łukasz Zaczek, Andrzej Kozłowski, Damian Kubik, Mateusz Kwiatkowski, Ewelina Wojtak, Olga Łasak i Klaudia Halejcio. Po pierwszym dniu zdobyli 69 punktów (przypomnijmy, na Ryjku skecze oceniają sami kabareciarze, mają do dyspozycji od 0 do 5 punktów, a w przypadku megahitu nawet jedną 10).
Na drugim miejscu po pierwszym dniu jest Kabaret Chyba: Piotr Gumulec, Jakub Krzak, Krzysiek Wilkosz i Magdalena Gumulec. Luz, dużo improwizacji, także podczas ustalonych skeczy, zawsze podobają się publice. Zdobyli 67 punktów. A tuż za nimi Paranienormalni w składzie: Robert Motyka, Michał Paszczyk, Rafał Kadłucki, Jarek Pająk i gościnnie aktorka - Olga Borys. Mają 63 punkty na półmetku rywalizacji. Na dalszych miejscach nierówna Formacja Chatelet, zawodzący i już niestety przewidywalni Łowcy .B, a na końcu stawki młodzi artyści z Trzeciej Strony Medalu.
7 godzin imprezy
Impreza trwała 7 godzin, zakończona została występami standuperów, w którym zdecydowanie najlepszy był - choć występujący jako ostatni – Tomasz Jachimek. Wszedł na scenę o 0.30 w nocy, ale i tak zdobył serca publiki, którą zdołał na dobranoc porządnie rozbawić.
Podsumowanie pierwszego dnia konkursu? Nierówny poziom skeczy, ale na szczęście znakomite prowadzenie Mariusza Kałamagi pozwalało szybko o tym zapomnieć. Co to występów standuperów nie zawiodła Ewa Błachnio, choć powtórzyła fragment z One Ryj Show, dobrze pokazał się Łukasz Kaczmarczyk, znany z Kabaretu Młodych Panów, czego nie można powiedzieć o Robercie Korólczyku – brakowało tego czegoś. Inny rybniczanin, Marcin Wojciech, jakoś nie potrafił się wstrzelić w gusta publiki. A zdecydowanie uszło z niego powietrze, gdy usłyszał głos jednej pań z publiki: gorzej być nie może...
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?