Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek nieruchomości w Bydgoszczy i Kujawsko-Pomorskiem. Ceny mieszkań znowu poszły w górę

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Mieszkania, pomimo coraz wyższych cen, sprzedają się dobrze. Czasem nawet tego samego dnia, gdy pojawia się oferta
Mieszkania, pomimo coraz wyższych cen, sprzedają się dobrze. Czasem nawet tego samego dnia, gdy pojawia się oferta Tomasz Czachorowski
Rynek mieszkaniowy przechodzi sam siebie. Takiego dużego ruchu, jaki teraz na nim panuje, nie pamiętają najstarsi pośrednicy. A ceny przecież też rekordowe.

Zobacz wideo: Sprawdzamy, co w Polsce drożeje najszybciej.

- Chętnie państwu pokażę dom, ale możemy umówić się na prezentację pojutrze o godzinie 19.00 - mówi agent nieruchomości w Bydgoszczy, gdy dzwonię z ogłoszenia jako zainteresowana domem z oferty jego biura.

Wcześniej nie ma szans na zwiedzenie posesji.

- Jak długo tutaj pracuję, czyli 14 lat, tak nie pamiętam szaleństwa, z jakim teraz mamy do czynienia - dodaje pośrednik. - Niektórzy przez ponad rok, od początku pandemii, wstrzymywali się z zakupem. Gdy wreszcie przechodzi trzecia covidowa fala, uznali, że dłużej czekać nie będą. Wielu tak pomyślało, więc zrobił się ruch.

Rok temu o tej porze ofert na rynku mieszkaniowym pojawiało się mało. Ci, którzy chcieli sprzedać mieszkania i domy, tymczasowo zrezygnowali z planów. To było na początku doby koronawirusa. Teraz przywykliśmy do pandemii. Ofert, podobnie jak kupujących, dzisiaj nie brakuje.

Rynek mieszkaniowy nam się przegrzał

Eksperci mówią o przegrzewającym się rynku mieszkaniowym. Prześledzili liczbę ofert mieszkań wystawianych na sprzedaż w internecie. W pierwszym kwartale 2021 roku w serwisie Otodom opublikowano prawie 25 procent więcej ogłoszeń dotyczących sprzedaży mieszkań niż w analogicznym okresie 2020 roku. Na Domiporta liczba takich ofert zwiększyła się o prawie 12 proc., a na OLX o 8 proc.

- Sytuacja z takimi ogłoszeniami jest trochę sztucznie nakręcana i w zasadzie nie odzwierciedla tego, co się dzieje na rynku - podkreśla Wojciech Kuc, ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. - Jest to pewne przekłamanie internetu z racji tego, że właściciel nieruchomości zgłasza to samo mieszkanie do kilku lub kilkunastu agencji. Robi tak, żeby uzyskać lepszą cenę albo nawet organizuje licytację. To powoduje, że mamy przyrost ogłoszeń.

Wygląda na powtórkę z całkiem nieodległej historii. - Podobna sytuacja była w latach 2007-2008 - zaznacza Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.

Towar luksusowy, czyli duże mieszkania

Dalej: - Rynek, obejmujący mieszkania, domy i działki budowlane, był mocno nadmuchany do pewnego momentu. Obecnie odnotowujemy brak albo ogromny niedosyt mieszkań do sprzedaży. Dotyczy to zwłaszcza najbardziej poszukiwanych kawalerek i dwupokojowych, ale też dużych, które są tzw. towarem luksusowym.

Klienci poszukują bardziej i mniej luksusowych mieszkań, ale wysokie ceny czterech kątów ich nie odstraszają. W pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku w miastach, będących największymi rynkami nieruchomości w Polsce, ceny transakcyjne na rynku pierwotnym wzrosły rok do roku o 7,7 proc. Tak wynika z nowej analizy Narodowego Banku Polskiego. W przypadku rynku wtórnego to 6,5-procentowy wzrost.

Płać i płacz

W Kujawsko-Pomorskiem ceny zupełnie nowych mieszkań (w stanie deweloperskim) i tych używanych coraz częściej przekraczają 8000 zł za metr. W samej Bydgoszczy stawki za lokale z rynku pierwotnego podskoczyły o 10 proc. Teraz takie lokum można kupić przeciętnie za 6962 zł za metr. Trzeba doliczyć koszty wykończenia, bo to stan deweloperski.

Ceny mieszkań będą rosnąć. - I tak będzie do momentu wzrostu stóp procentowych - dopowiada Sadowski. - Ale nie pierwszej, a znaczącej zmiany, która będzie odczuwalna w racie kredytowej i istotnie przełoży się na wzrost oprocentowania lokat bankowych. Wówczas kredyt hipoteczny stanie się droższy i trudniej dostępny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto