Nie bez powodu hotelowe apartamenty z widokiem na morze są najdroższą opcją wakacyjnego zakwaterowania. Ta zasada obowiązuje również w mieszkaniówce. Nieruchomości nad rzeką, zwłaszcza te na najwyższych piętrach, to imponujący widok na wodę i całą okolicę. Sąsiedztwo rzeki czy kanału to także gwarancja, że nic nam widoku już nie zasłoni. Przy czym jest to sąsiedztwo nieinwazyjne - wody są coraz czystsze, nie przypominają ścieków jak kiedyś.
Widoki za miliony
Budowany nad Kanałem Bydgoskim przez RedCo apartamentowiec „Przy IV śluzie” dzieli od wody zaledwie kilka metrów.
- Na blisko 5,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej powstaje 107 lokali o metrażach od 24 do 245 metrów. Największe przestrzenie inwestycji to mieszkania dwupoziomowe, do których przynależą przestronne tarasy - informuje deweloper. Z bydgoskiego Nordic Haven, gdzie apartamenty na ostatnich piętrach kosztują kilka milionów złotych, roztacza się widok na pół miasta i całą starówkę. Podobnie będzie z dwiema wieżami River Tower - 65 metrów wysokości, 20 kondygnacji i 128 mieszkań tuż nad Brdą robi wrażenie na obserwatorach i kupujących. Ponoć chętnych do zamieszkania nie brakuje.
Przeczytaj także: To najdroższe mieszkania w Bydgoszczy wystawione na sprzedaż
Najdroższe z mieszkań usytuowanych nad rzeką można kupić w Bydgoszczy. Prym wiodą apartamenty na ostatnich piętrach Nordic Haven. Za 268 metrów kwadratowych na 15 piętrze apartamentowca zapłacić trzeba niecałe 4,5 miliona złotych.
Sporo emocji budzi inwestycja, która zlokalizowana ma być naprzeciw bydgoskich spichrzy, w samym centrum miasta, tuż nad Brdą. Stary Port 15 to zaledwie 7 apartamentów, które kosztować mają około 15 tysięcy złotych za metr kwadratowy.
Wolą czekać dwa lata
Do apartamentów „Przy IV Śluzie” w Bydgoszczy pierwsi mieszkańcy wprowadzą się dopiero za 2,5 roku, gdy powstaną oba budynki projektu.
- Już teraz kilkanaście mieszkań sprzedaliśmy. Ludzie chcą mieć ciszę, spokój i ładny widok z okna. Niekoniecznie na to, co robi sąsiad z naprzeciwka. Tu z jednej strony mają Kanał Bydgoski, z drugiej stary park - mówi pan Rafał, przedstawiciel dewelopera RedCo. - Nie bez powodu największym wzięciem w kraju cieszą się projekty, które powstają gdzieś w lasach, na wydmach, nad jeziorami czy rzekami. Ludzie chcą być blisko natury, a jednocześnie być blisko miasta.
W tej lokalizacji metr mieszkania kosztuje od 5900 do 6700 złotych i chętnych na wydanie takich pieniędzy nie brakuje.
Zobacz również: FLESZ: Jak nie zatruć się grzybami
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?